Wszystko jest gorzkie od niespełnienia po złość. Nie ma sensu dążyć do celu , jeśli nie można z satysfakcją wybrać drogi.
Muzyka cicho gra. We mgle rozbijam się po niedostrzegalnych skałach. Jestem zależna, jestem rozdarta pomiędzy zależnościami. Świat jest mały i niedobry, gdy trudno dostrzec pozytywy. Pływam w obojętności, tonę w złości. Setki kilometrów, tysiące presji.
Taaa.... Wooodstock... Szkoda tylko ,że w tym roku wood to dla niektórych Prodigy, a nie festiwal brudasów....