photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 PAŹDZIERNIKA 2012
teren!
11.10.2012

 

Pierwszy tej jesieni:-) Ja byłam na Nugacie z taką dziewczyną "zagramaniczną Polką" na Liberii. Bardzo przyjemny spacer. Trafiłyśmy w naprawdę miłą pogodę:-) Przy okazji stwierdzam, że Nugat na tej gumie prostej (pojechałam na tym wędzidle, na którym jeździ Gabrysia) ustawia się nawet całkiem łatwo, również w galopie. Jest natomiast trochę nierówny kontakt: mocniejszy na prawej wodzy i koń nie idzie prosto (tzn jak się ma równy kontakt to nie idzie prosto) I reakcja na łydkę kiepska. Poza tym szedł mi powykręcany (szyja w lewo a zad w prawo) i nie ciągnął się w kłusach-i to jest jakaś trudność fizyczna, o tym mówiła mi Olga. Nie widać tego ale czuć jak sie na nim siedzi. I wg mnie to NIE jest ten kontuzjowany lewy przód! A rano udało mi się polonżować Lutkę, która chodziła dobrze tyle że miała potrzebę polatania sobie. A dziecko miało potrzebę poskakania przez płot! Kolejny wyskoczek będzie??? Lonżowałam też Rodezję, która i dziś chodziła dobrze. Od poczatku dało się iść stępem, w zasadzie przez cały czas koń posłuszny i SKUPIONY! Utwierdzam się w przekonaniu, że jej zachowanie na początku tygodnia to był po prostu bunt-czyli płoszenie się jest tu formą nieposłuszeństwa! I nie wolno na to pozwalać! Pierwszy raz sama opuściła mi głowę przy zakładaniu uzdy (w stajni a więc tam gdzie było gorzej:-) Dość szybko też obniżyła szyję w kłusach, natomiast w galopie nie pokazuje uległości ale nie ciągnęła mnie (jeden moment na lewo był taki, że spróbowała ale bardzo łatwo ustąpiła) Natomiast usiłowała sama przechodzić do kłusa albo rozpędzała się-jeszcze nie umie utrzymać wolniejszego tempa. Galopy skończyłam jak tylko koń minimalnie opuścił szyję. I po galopach też od razu dało się chodzić stępem! Ładnie też stała, nie kręciła się. Niewielki problem miałyśmy ze zmianą kierunku z lewej na prawą. A Tomek jeździł na Folblucie. Kobyła chodziła źle, gapiła sie mocno na konie i machała głową. W pierwszym nawrocie galopu Tomek musiał się zatrzymać, bo koń zaczął wypadać do kłusa i machać w stopniu uniemożliwiającym jazdę. Zrobił chwilę stępem na luźnej wodzy i szła spokojnie. Potem zagalopowała i poszła od razu spokojnym galopem (na jak na nią) i bez machania głową-co potwierdza, że jest to objaw zdenerwowania a nie nieposłuszeństwo. No i przerwa w treningu jej ewidentnie szkodzi na rozum, daje się to zauważyć również w obsłudze! Tomek też bronował plac Harnasiem. Bez atrakcji.

Informacje o whitemare


Inni zdjęcia: 1542 akcentova;) patrusia1991gdSezamie? seignej*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz