Może lepiej nic nie zmieniać? Niech jest tak jak teraz? Może 45 kg mnie to nie jest dużo? Jest. Dziś miałam tak chory sen, wow po prostu. Waga pokazała 35 kg, zwymiotowałam na nią, a na niej wyrosły kwiaty. Oleandty i niezapominajki. NIe powiem, dziwny sen. Ale nie można się spodziewać niczego innego, gdy idzie się spać pijanym jak bela. Wróciłam koło północy, zeżarłam mnóstwo ketchupu, chciałam nawest zwymiotować, ale nie ustałabym nad klopem. Z dumoą powiem, że brzuski i całą 15 min gimnastykę zrobiłam. Przysiady były świetne ^^
Piekę buchty, wieniec, bułeczki kminkowe, są piękne, znowu mi wyszły, myślę nieskoromnie. Zawsze jestem ciekawa jak smakują. Nigdy nie próbowałam. Mogłabym zostać cukiernikem, kucharzem... lubię gotować.
Dziś jakieś 1100 kcal (dopiero będę dokładnie liczyć), gimnastyka. Tak ma być codziennie. Tak jest dobrze, mam nadzieję. Uczę się biologii. Jest dobrze.
Inni zdjęcia: Torcik patkigdnowy keris25.05.2025 evenstarLot samolotem bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24