zdjęcie z fitness-all-day.blogspot.com polecam, świetny blog

TRENING SIŁOWY

Trenujesz z ciężarami (geniusz za mnie ;) ). Mogą być to tzw maszyny (suwnice, do prostwania nóg, do brzuszków, na wewnętrzną/zewnętrzną stronę ud...) lub wolne ciężary, czyli mroczne sztangi, hantle (nie, te po 2 kg się nie liczą), kettelbelle (co to jest: http://www.worldfitness.com.au/index.php?cPath=9). 

Ćwiczenia wykonuje się w seriach, po 8-15 powtórzeń danego ćwiczenia. Ciężar nalezy dobierać tak by na koniec danego ćwiczenia w serii mieć siłę na max 2-3 teoretyczne powtórzenia (tak, ciężar ma być duży, np jeśli jesteś w stanie zrobić przysiad ze sztangą ważącą 40kg i jest to Twój max, powinnaś ćwiczyć z 30-34kg, czyli z 70-80% tego co jest twoim maksymalnym obciążeniem). Baaaardzo ważna jest technika, bez niej efekty będą mniejsze, narazicie się też na kontuzje. 

Co się dzieje: zrywają się włókna mięśniowe, by zaraz odbudować się większymi, czyli rosną mięśnie. Spokojnie, nie będziecie kupą mięsa. Kobietom brakuje do tego odpowiedniej ilości testosteronu i DHP, bardzo dużej ilości. Nie uzyskacie też figury ultra-fitnesski, gdyż za mało jecie, a poziom treningu naszego i stricte fittnessowego dzielą lata świetlne. Wzrasta również tempo metabolizmu, utrzymując się takim długo po treningu.

Dlaczego tak:

1) trening najlepiej przyspieszający w trakcie i po zakończeniu metabolizm, a spalający w czasie trwania ~tyle co intensywne cardio

2) tłuszcz zastępujecie mięśniami, jędrnymi i kształtnymi modelując sylwetkę

3) mięśnie przyspieszają metabolizm, gdyż 1 kg mięśni spala w spoczynku (!) 13 kcal dziennie, a 1 kg tłuszczu tylko 4,5

4) mówi samo za siebie: http://napieramy.pl/2-kilogramy-tluszczu-vs-2-kilogramy-miesni/

5) wpływa pozytywnie na układ hormonalny, szybko mówiąc "motywuje" go do odchudzania ciała

6) po takim treningu po prostu czujesz Moc ;)

Kiedy nie:

1) gdy masz gdzieś technikę

2) gdy zamierzasz machać "różowymi hantelkami"

3) gdy nie zamierzasz byc systematyczna

Receptura idealna treningu: [rozgrzewka+krótki (5-10 min) np bieg dla rozgrzania+trening właściwy+20 min cardio +rozciąganie] x3tyg= chudnięcie jak marzenie

+pomiędzy dniami treningu - dzień przerwy, w którym robimy areoby/cardio/hiit'y/interwały

Jeżeli:

1) nie masz karnetu-kup go, możesz wybrać mały klub, byle przyzwoicie wyposażony, koszty będą mniejsze, poszukaj też promocji i gruponów

2) nie masz w mieście/wsi siłowni - jesteś pewna? za niewielkie pieniądze możesz kupić na allegro regulowane hantle, wystarczą na początek

3) nie pójdę bo się wstydzę - a) serio, przerasta Cię takie poświęcenie? b) faceci... nie zwracają na nikogo uwagi, a jeżeli już to włącza im się tryb "pomogę, jestem zajebisty"

4) nie pójdę bo nie umiem - nauczysz się: pomoże Ci instruktor na sali, pytaj go o wszystko, jego obowiązkiem jest objaśnic Ci co jak działa i jak ćwiczyć, pomogą Ci filmiki na youtubie i kilomoetry opisów, pomogą Ci czasem ćwiczący 

Dorzucę jeszcze dziś przykładowy plan treningowy na siłownię i do domu. Mogłabym pisać jeszcze dłuuugo, ale to tylko prezentacja wstępna  ;). Nie widziałm u żadnej z Was takiego treningu, a uważam, że jest on najlepszym co osoba zdrowo odchudzająca się moze sobie zaserwować. ED-om może również pomóc, jak np mi.