Bilet znaleziony na wykładach. Z jakiegoś powodu mi się spodobał, ale kto u licha nosi ze sobą na studiach tyle kolorów?
Dziwna sprawa, że niektóre grupy działają lepiej pod wpływem nienawiści wobec siebie lub wobec kogoś obcego. No, może nienawiść to lekka przesada, ale szydera, gniew i wiele wiele innych znajdą tutaj miejsce. Nawet w przypadku szydery i gniewu wobec siebie zaczyna to działać jako pewien motor napędzający człowieka do działania. Jestem szczęśliwy.
Projekt postępuje - mam w miarę sprawny system, sporo pomysłów na karty.. O, wydało się, że to karcianka. Skoro już poleciał spolier, to mogę powiedzieć, że nie będzie to nic w stylu "Convention!". Raczej coś szybszego i niekolekcjonerskiego. Jako teaser na koniec rzeczę: gra będzie tyczyła pewnego problemu konwentowego.