Zdjęcie z drugiego SPAMu, zresztą równie udanego co poprzednia edycja. Zresztą WRESZCIE jakieś w miarę normalne zdjęcie po dłuższym czasie.
Premiera drugiej inwitki KoneCONu 3 była niesamowita. Jak już wspomniałem gdzieniegdzie, spodziewałem się czegoś dobrego, zobaczyłem coś zajebistego. Chiki, spisałyście się na medal z pierwiastka nie wytstępującego na Ziemi ;)
Parę dni wcześniej miałem dziwny sen, w którym to jakieś dwie osoby rozmawiały ze sobą. W momencie, gdy któraś z nich zastrzegła, że następna informacja będzie tajemnicą, przestrzeń nad nimi się rozdarła, aby wyjrzała przez nią ta dziwna postać, którą możecie zobaczyć w poprzednim wpisie. Czyżby moja obsesja, by wiedzieć wszystko, nabrała osobowości i formy?
Muszę wiedzieć, muszę widzieć - źle się czuję, gdy nie mam o czymś wiedzy lub kontroli nad tym. Niepewność? Nie, raczej ciekawość, chęć ogarnięcia wszystkiego, wszechwiedza. Jest dobrze - dało mi to kolejny świetny pomysł.
Skoro o pomysłach mowa, moment odsiadki na akredytacji był dziwny, gdy zacząłem prowadzić sam ze sobą dialog dotyczący jednego z kolejnych pomysłów. Na piśmie. Szczęście, że zachowałem tą kartkę.
Skoro mowa o pomysłach, czas przyspieszył. Zdałem sobie sprawę, jak wiele jeszcze jest do osiągnięcia, a jak mało czasu i środków. Zdałem sobie sprawę, jak mimo wszystko brakuje mi kilku istotnych talentów, na których rozwijanie też nie ma czasu. Zdałem sobie sprawę, że od dziecka zawsze cechowała mnie rozbudowana wyobraźnia - może to jest właśnie ten talent, który ma mi pomóc w życiu? Pomóc zapewnić sobie ustatkowane życie, utrzymanie dla innych oraz wreszcie nieśmiertelność? Powiadają, że nie liczy się mieć pomysł, ale go zrealizować. Boli, ale to prawda. Daje solidnego kopa w dupę, zwłaszcza jeśli pomysły są nieodłączną częścią mnie. Ale jest już plan. Niech no tylko nadejdą wakacje. :)
Doszedłem ostatnio do jeszcze jednego ciekawego wniosku:
"Jeśli wiesz, o co mi chodzi, to znaczy że mnie nie rozumiesz."
Ciut ponad miesiąc do Kone3. Mam nadzieję, że niektórzy wezmą to sobie do serca...