U góry: Kiedy wszystko było zamrożone.
korzystałymy ze śniegu .
photo by ja .
już luty . tak się wlókł styczeń nic specjalnego nie wnosząc .
epizodyczna obecność Przyjaciela , popis , udzielanie się dla FSM .
ogólnie rzecz biorąc - falstart .
chora i dwa dni szkoły w plecy .
poraz setny analizować to samo a końca raczej dojść nie można .
już mnie to nie dziwi za każdym razem tak jest .
to jednak jest zbyt kruche a moja gwałtowna natura jest w stanie
zniszczyć to szybciej niż mogłabym zareagować .
brak inicjatywy z jakiejkolwiek strony zaczyna irytować .
trzymając bańkę mydlaną .