bez śniegu, ale w tym roku chce mi się mieć te święta. w sumie całkiem spoko te przygotowania, lubię spełniać się z moim niewątpliwym talentem kulinarnym. a po świętach tyle fajnych rzeczy. i tyle czasu razem. z perspektywy czasu wszystko wydaje się piękne, ale ten rok nie tyle co był piękny, o ile zaskakujący. zrobiłam tyle rzeczy, których nawet się po sobie nie spodziewałam i nie znalazły się one w moim skrupulatnie wykonanym planie zadań, a okazały się o wiele bardziej emocjonujące. szał i szaleństwo, podróże małe i duże, pieniądz nie ma dla mnie wartości juz żadnej, za to wiem, co to znaczy tęsknić. nie mam czasu nawet myśleć o rzeczach złych, więc jest najlepiej.
PRZEPRASZAM
5 lat dziś mija