SANKI, NARTY, BAŁWANY, BITWY ŚNIEŻNE I STRZELANIE Z ŁUKU czyli aktywnie wykorzystany czas wolny, a reszta spędzona na tradycyjnym lenistwie w łóżku przy kominku, tak szybko mijają mi piękne dni. a teraz nadszedł nowy semestr i nowy plan zajęć - na uczelni muszę pojawiać się tylko dwa razy w tygodniu. OPIERDALANKO
dzięki tym zaznaczonym w kalendarzu datom mam na co czekać i do czego odliczać
kraków za niecałe dwa tygodnie!