Chryste, ile ja jem.
Niby, że zdrowych rzeczy, ale w cholerę dużo. Uch, dawno tyle nie jadłam.
Nie wiem jak się czuję. Zmęczona, to na pewno. Oczy mi się kleją, bo wstaję o czwartej ostatnio. Do tego dziewięć godzin dziennie w szkole.
Mięśnie okropnie mnie bolą. Chyba odpuszczę sobie dzisiaj ćwiczenia.
Chociaż nie, zrobię przysiady! Muszę i chcę.
Co do szarej rzeczywistości, dobrze mi poszedł próbny z matmy, liczę na osiemdziesiąt pare procent. Jakby tak było, byłoby super.
Ale jutro sprawdzian sporadyczny z historii z materiału od października. Kułam dwa dni, ale nie czuję się pewnie.
No i jutro też urodziny mojego przyjaciela, więc paluszki, czekoladki, orzeszki i ciasteczka szczerzą do mnie zęby już teraz. Ale nie poddam się im, o nie. Mam nadzieję, że będą tam też jakieś owoce, bo oszaleję.
Dzisiaj byłam z przyjaciółką w centrum handlowym. Ona kocha fast foody, więc poszłyśmy do kfc i wpieprzyła dwa b-smarty, a potem cheesburgera z maca :o Tak wiem, ona jest niesamowita.
Ja wypiłam koktail malinowy z fresh point. Wydawał się zdrowy. Nie wiem, czy dietetyczny, ale zdrowy.
BILANS
ś: jajecznica z szynką, smażona bez tłuszczu, kawa, 2 kromki żytniego ciemnego chleba
2ś (uwaga, nie przewróćcie się!): kanapka z wieloziarnistego chleba z łososiem, smoothie, mandarynka, activia, koktail malinowy
o: pierś z kurczaka pieczona bez tłuszczu, marchew duszona, trochę ryżu, kilka liści sałaty
p: szklanka mleka
k:-
Boże, ile ja wpierdoliłam między śniadaniem, a obiadem.
Żałosne.
Nie no, obczaję sobie jeszcze wasze fotoblogi i idę spać. Nie mam siły.
Ale uśmiech zostaje. Choć ledwo, to pomaga mi w życiu.
Uśmiechnij się!
Inni zdjęcia: Gwiezdne wrota bluebird11"Kuferek zrychtowany" ezekh114Rozliczenie z zauroczeniem mnilchas28.06.2025 bolimnienieboMaki andrzej73Polecam ponownie! bolimnienieboPolecam! bolimnienieboWARCHLAK *portret małego dzika* xavekittyx27.06.2025 bolimnieniebo22.06.2025 bolimnieniebo