photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 LISTOPADA 2013

ojojjjjj

szybki wpis bo zaraz lecę do szkoły, 

sppałam wczoraj u chłopaka i miałamświetny bilans, po czym u niego poszła porcja sałatki owocowej, duża porcja zupy warzywnej, (chuda zupka) 2 pierniki i kawałek ciasta, było to typowe zawalenie w moim stylu tzn : jak już zjadlam więcej to pierdolic, moge jeść wszystko, jak to u mnie bywa zaczełam się usprawiedliwuac że dieta 800 kcal to za mało, ale tak wcale nie jest,bo ja nie mam zamiaru tej diety trzymać długo, do urodzin, do 6 grudnia a potem powoli zwiekszać do 1000,,,nja nawet niebędąc na diecie mam takie napady, a dieta miała mi pomoc min w tym żeby to zlikwidować, przyzwyczaić sie do normalnego jedzenia . 

 

Dzisiaj rano wstałam zdeterminowana, na kontynuowanie tego co zaczełam, do ważenie zostało mi tylko 10 dni (urodzinki) i nie spiernicze tego.

 

 

w ciągu dnia uzupełnie bilans, pa aniołki !!

Komentarze

byebyeugly ja zawsze zawalam swój bilans jak spotykam się z chłopakiem. oni chyba lubią nas tuczyć :)
28/11/2013 20:06:54
wantperfectbody też tak mam -.- mój kupuje mi cały czas jedzenie z Maka, i nie rozumie, że nie mogę tego zjeść ale wie że chce...
28/11/2013 21:29:20
byebyeugly Boże jakbym widziała siebie. A najbardziej nie lubię gdy mnie szantażuje i mówi że jeżeli ja nie zjem to on też i wtedy nie mogę mu odmówić. Chociaż powoli się do tego przyzwyczaja że mu odmawiam jedzenia w takich miejscach, ale i tak kręci nosem :) Dla niego Mak to chyba najlepsze jedzenie na świecie :)
28/11/2013 21:47:59
wantperfectbody najgorsze jest to, że nie mogę mu nic powiedzieć ile zjadałam i ile kcal itd, bo zaraz mówi, że przywiezie mi jedzenie i będę musiała to przy nim zjeść :c
28/11/2013 21:49:50
byebyeugly ja mam tak samo, ostatnio powiedział że jeżeli się nie uspokoję z dietami to codziennie będę miała mu pisać ile zjadłam, i on zadecyduje czy nie zjadłam za mało i będzie kazał mi zjeść więcej. Ale w sumie to jest kochane że się tak o nas martwią :) chociaż mogli by czasem odpuścić.
28/11/2013 21:52:45
wantperfectbody dobrze ,że się martwi ale nie ma o co ;)
28/11/2013 21:53:43

pleaseneverforgetme 1000kcl to tez nie jest duzo.
28/11/2013 18:43:58
goodfood mam identycznie, małe potknięcie i koniec, wrzucam w siebie wszystko...
28/11/2013 18:41:41
chudamama Ojj, tak to jest, że jak się jest z ukochanym, to nagle je się więcej... znam to ;)
28/11/2013 15:57:46
powolidocelu Witam zaczynam właśnie odchudzanie i potrzebuje wsparcia i małych porad. Jak możesz to wpadnij.
28/11/2013 14:46:29
powolidocelu Witam zaczynam właśnie odchudzanie i potrzebuje wsparcia i małych porad. Jak możesz to wpadnij.
28/11/2013 14:43:41
impossibilities a wiesz, że 800 kcal to głodówka, tego nawet nie można nazwać dietą :)
28/11/2013 13:01:13
do57start nie liczą się upadki ,tylko to ile razy się podniosłaś :)
28/11/2013 12:28:07
madamgrysell Nie przejmuj się, može raz się nie udało,ale najważniejsze żeby następnego dnia wstać i prôbować od nowa :)(
28/11/2013 11:35:28
anja00 dodajemy ;) ?
28/11/2013 10:34:21
motywacyjnyblog Raz na jakiś czas można poszaleć ;p
28/11/2013 9:26:16