Co tu dużo mówić, jest fajnie. W końcu gAgatek wziął się za perkusję! :) Ma dziewczyna potencjał, nauczę ją.
Obiecałem sobie, że nie spędzę całego urlopu w Lublinie, więc w sobotę cel: Toruń. Oby Axi była zadowolona.
Zaczynam czuć, że żyję. Palenie za sobą mostów to najlepsze, co mogę zrobić, żeby nie zwariować.