photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 SIERPNIA 2012

Feeling

Gubię się w samej sobie. Labirynt mojej głowy jest tak skomplikowany że błądzę i wpadam w ślepe uliczki. Nie mogę znaleźć wyjścia. Siedzę teraz na balkonie, na mojej huśtanej ławeczce, patrze na zachód słońca. Na kolanach mam laptopa, z którego wydobywa się pasująca piosenka do tego co siedzi teraz we mnie. A raczej tego czego nie ma. Jak ja nienawidzę tej pustki.. Tego że siedzę i nie wiem, nie wiem co czuje, co chciałabym czuć, ze kompletnie nic nie wiem. Lekki wiatr muska moje ciało, ciarki pojawiają się na każdym odkrytą częścią. Co widać teraz w mych oczach lepiej nie widzieć. 

Czemu zatracam się w takim stanie, w stanie nicości, niż walczyć o to głupie szczęście? Tak bliskie mi osoby na tym cierpią. W ostatnim czasie nie potrafię już napisać czegoś dobrego, czegoś miłego, czegoś ze szczęśliwym zakończeniem. Nie poznaje jaka jestem naprawdę. Nie pamiętam jaka byłam. Chyba nie chce pamiętać. Łzy chcą spłynąć, lecz nie mogą. Przecież w każdej chwili mama może tutaj wejść, lub bateria będzie mi padać.
Niegdyś tyle moich tekstów było o miłości, o szczęściu, a teraz? Teraz sama nie wiem co to jest. Czym to jest i z czym się to je. Gdy czytam niektóre dawne teksty, zastanawiam się jakie fajnie musiało być uczucie gdy o tym pisałam. Gdy serce i rozum byłe upite miłością i szczęściem.
Teraz pisze to co pierwsze przychodzi do głowy, lecz powinnam już skończyć. Ogarnąć się i zacząć pakować, w końcu jutro wyjazd. Będzie dużo czasu na przemyślenie, dużo raniących słów, lecz muszę to wytrzymać. Muszę!
Próbowałam coś wyskrobać, jakieś opowiadanie, jakieś coś. Jak na razie udało mi się to :

Noc. Dziewczyna siedzi na parapecie w swoim pokoju. Ubrana jest w piżamę. Patrzy przez okno, a na jej kolanach leży zdjęcie i zeszyt. W dłoni trzyma długopis. Bierze go do buzi i przygryza końcówkę. Zaczyna pisać.

Amelia: Drogi pamiętniku. Kolejny dzień bez niego. To chyba już parę miesięcy. Strasznie tęsknię za nim. Za jego uśmiechem, poczuciem humoru, za jego łzami i tym jak potrafił mnie wkurzyć lecz i tak zawsze przechodziło mi po paru chwilach. Teraz on ma swoje życie, życie beze mnie. Usunął mnie i kocha inną. Ta świadomość boli. Okłamał mnie że nigdy nie będzie kochał kogoś w swoim wieku, że zawsze będzie przy mnie, zawsze będzie mnie kochać. Jest kłamcą, draniem ale i tak nadal jest w moim sercu. Czyż to mnie nie wyniszcza? Czy to co on zrobił nie było tylko obłudą? Czy on po prostu tak dla zabicia czasu bawił się mną? Nie wiem, nie chce wiedzieć. Wiem jedno że to bardzo boli. Że kolejna cząstka mnie odeszła. Nie mogę się załamywać, przecież tyle jeszcze przede mną. Zamykam to tutaj. Kładę się.
Dobranoc Pamiętniczku. Twoja Amelia.  



A

Komentarze

opasnm "Kolejny dzień bez niego"...trafnie.
15/08/2012 8:25:22

Informacje o tangleddreams


Inni zdjęcia: I po majówce . patusiax395Rvk mac89pa:) dorcia27001463 akcentova:) dorcia2700486 mzmzmzKrólewski. ezekh114Zamek w Malborku andrzej73Jezioro Pławniowice... halinamMoje małe marzenie bluebird11