Wszyscy ludzie są ślepi. Każdy czegoś nie zauważa. Jeden nie widzi tego że pies zjadł mu właśnie kanapkę, inny leżącego na ziemi tymbarkowego kapselka. Ile razy mijamy na ulicy ludzi, którzy cierpią, płaczą lub są szczęśliwi. A my nawet nie widzimy tego bo jesteśmy zaślepieni czymś innym, nie koniecznie zawsze ważnym. Czasem jednak najbardziej boli to kiedy osoba, do której coś czujemy jest ślepa na uczucia. Zdaje mi się że ludzie, których ręce i uszy są oczami lepiej widzą uczucia, cierpienie, smutek, świat....
Dzisiaj minęły 2 miesiące od ostatniej rozmowy. Ostatnie moje słowa? " No do zobaczenia, papa" i buziaki w policzek.. Zamknięte drzwi..
Zostały tylko wspomnienia. Każdego dnia gdy siedzę u babci, widzę Chojraka, który kładzie się przy drzwiach i czeka na pana. Tuli się do mnie i widzę te jego smutne oczęta. Codziennie słyszę nie miłe słowa, które trafiają prosto w serce i bolą. Babcia siedzą i patrząca gdzieś w ścianę. Trudno się cokolwiek robi, kiedy jest się w innym świecie..
Chce wakacje, chce odpocząć...
"Ceń słowa. Każde może być twoim ostatnim."
A..