photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 MAJA 2012

Coraz łatwiej się rozkojarzać, w tej sytuacji bez sensu skupiać się na nowym początku, mimo, że miał być istotą pomaturalnych przemyśleń. Tematyka jest jednak ciągle niezmienna ale nie do znudzenia. W końcu rzadko kiedy udaje się rozkojarzać w kierunku tego, co mimo zastoju daje się ciągle poznawać w różnych wymiarach. Nadal uważam, że mimo swojej naiwności nie powinnam przynawać się do błędu. Przecież nie mogę sobie pozwolić na uproszczenie fragmentu mojej historii, której nikt nie zarzuci braku utopijności. 

Na świeżo pamiętam jak słony smak ma Twoje wyczerpanie. Szkoda, że równie wyraźnie nie pamiętam w jakim momencie zrobiłam błąd niedopinowania, żebyś w swojej codzienności nadał mi inny charakter. Chyba jestem gotowa, żeby zacząć oczekiwać dla siebie większego udziału. Poimimo, że kompletnie tego nie widzisz ja wiem, że zasłużyłam sobie na to. Mówiąc o 'nich' nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak wiele trudu potrafię włożyć w ułatwienie Ci życia. Gdybyś to dostrzegł, poczułbyś tak samo słony smak mojego wyczerpania. Jesteś wyjątkiem, który zawszę usprawiedliwię. Dając mi powody, by siebie nienawidzić dajesz jednocześnie tyle samo powodów, by siebie uniewinniać i hodować to uczucie. Coraz śmielsze, dojrzalsze, coraz świadomiej skazane na niepowodzenie. Są sposoby na zapominanie, są sposoby na nowe początki... nie słuchając o ich skuteczności nie bronię się przed nimi. Zwyczajnie uciekam przed tym, co usilnie próbuje wymazać ogromną część mojej osobowości. Może to nielogiczne ale gdyby nie siła mojego ostatniego rozkojarzenia to skupiałabym się na Tobie jeszcze silniej.