Zostawię samą siebie ze sobą i dowiem się na czym to wszystko polega. Kierując się niby tak banalnym a jednak wartościowym odcinkiem odnajdę przyczynę swoich niedociągnięć. Może właśnie o to w codzienności chodzi, żeby przestać grać i nauczyć się robić to, co się czuje. Czy jest coś poza strachem przed upokożeniem, co blokuje w tym bardziej? Nawet przegrana godzi lżej, w końcu jest właśnie wtedy wynikim jedynie niesprzyjającego losu a nie niepodjętych działań. Chcę być pewna tego, co właśnie zaczynam zrozumieć. Tego, że inna droga, odbiegająca znacznie od tej 'idealnej' wcale nie musi być zła.
Pewne sytuacje tworzą się jedynie po to, by kiedyś pozostać jedynie pełnym sentymentu wspomnieniem.
Inni zdjęcia: 2025.06.28 photographymagic... maxima24... maxima24;) patki91gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24