Heloł bejbe! Dzisiaj poszłam zareklamować mój telefon i dostałam zastępczą cegłe. Ale ma AŻ aparat! No nic.. czekam jak oddadzą mi mojego samsunga albo na BB. Wczoraj/ dzisiaj w nocy miałm kolejną rozmowę z Amy. Chyba się na mnie zdecydowała... tak się czuję.
I jestem taka strasznie rozdarta- z jednej strony stany, studia, zupełnie nowe życie. Ale teraz... tak często wychodzimy do tego J. i jestem zagubiona. Boję się że będę tego żałować.
A najlepsza w tym wszystkim jest moja hipokryzja. Wiem, że wyjadę a mimo tego niczym masochistka chcę aby to poszło dalej. Wiem, że na koniec końców będę żałować, ale co z tego? Czuję się jakbym nie potrafiła patrzeć przyszłościowo, jedynie zamknięta w teraźniejszości. Jajby nic innego się już nie liczyło. Tylko teraz, Tylko dziewczyny i Tylko on. Ale mówiłam jaki jest słodki? Hahahaha ... chyba nie. Oj jest, jest. Taki kochany... nie wiem jak to inaczej opisać. Jak do mnie pisze czuję to coś.
A dzisiaj bjuti dej z moimi girlsami.
No more tears, my heart is dry
I don't laugh and i don't cry
I don't think about you all the time
But when i do - i wonder why