Zapowiedź z ostatniej bardzo porannej sesji. :) - fot: Weronika Kruszyńska
Niedługo wszystkie zdjęcia z tej sesji znajdą się na blogspotcie, wyczekujcie cierpliwie! :)
Przeczesuję palcami długie włosy wplątane w gałęzie kwitnącej wiśni. Świat oddycha zupełnie innym zapachem. Stopy same kroczą po zielonej mokrej trawie odbijają się od maleńkich żółtych mleczy i pszczół. Zanurzam się w chmurach przepełnionych gorącym powietrzem naszych źrenic. Nie chcę na Ciebie patrzeć ale nie mogę odwrócić wzroku, moje oczy przeczesują Twoje włosy i głaszczą Cię po policzku. Tyle razy całowałam w myślach Twoje usta, zatracając się w nich raz po raz. Czuję na skórze miękkość dłoni, jak gdybyś był tutaj zaledwie wczoraj i tęsknię do gorącego oddechu na swym karku, który wywoływał dreszcze. Moje słońce przebija się przez cumulusy wierz, gór i statków. Uciekam tchnieniem za morze, gdzieś gdzie nikt mnie nie znajdzie. Lecę wraz z mewami łapiąc każdą cząstkę najmniejszej z kropli deszczu na swoją twarz. Czas się zatrzymał.... ?
https://www.youtube.com/watch?v=n2Rhxkk3iz4&index=22&list=RD_MPtXUeUznY