Zastanawiam sie co dzis skłoniło mnie do napisania tej notatki, w sumie to powód jest dla mnie dosc oczywisty, choc jednak jak na mnie zbyt banalny. 'Siedze i mysle o swoim zyciu'....wśród sterty ksiazek, pod kocem. Mam jutro 4 sprawdziany, jednak nie moge sie skupic na nauce, na niczym nie moge sie skupic. Najzabawniejsze jest to, ze udaje kogos kim chcialabym byc, taka twarda i obojętną 'babkę', na której nic nie wywiera większego wrażenia. ;| Byc moze przez to teraz sie tak mecze-,-
Juz mi sie nie spieszy do 10grudnia, do swiat, do sylwestra juz w ogóle, nie wiem dlaczego wcześniej tak bardzo mnie to cieszylo, w sumie nadal mnie cieszy w minimalnym stopniu to, ze bede mogla odpocząć ale teraz mam ochote odpoczac w domu, nie chce nigdzie jechac.No chyba, ze w góry .
Kurde, tak bardzo boje sie, ze nie poradze sobie w tym roku. ;<
Straciłam wiare w swoje możliwości i nie odzyskam jej bez twojej pomocy. Znaczy ja wiem, ze to moje zycie i nikt sie za mnie uczyl nie bedzie, jednak sama w sobie nie jestem na tyle ambitna by sobie z tym poradzić.
Grubson,OSTR