Początek nowego fbl, jak zwykle zakładam go wtedy kiedy muszę coś z siebie wyrzucić , a nie ma odpowiedniej osoby, której mogę to powiedzieć później gdy mi lepiej wszystko ląduje w 'koszu'
Nigdy wcześniej nie wyobrażałam sobie życia bez telefonu choćby przez jeden dzieś. Teraz ? Leży wyłączony, chcę od niego odpocząc a raczej od całego towarzystwa. Odpoczywam tak już od dłuższego czasu, teraz to zamieniło sie właściwie w takie odizolowanie się od tej części osób, z ktorą powinnam pozostac. Ciężko mi to wyjaśnic nawet sobie, ale czuję że mój swiat jest inny, ja poprostu nie pasuję 'do was' . Wszystko jest tak skomplikowane a ja muszę rozwiązać to sama, każdy narzeka na problemy, to oczywiste jednak ja chciałabym tak sobie tylko narzekać, bez koniecznosci rozwiązywania ich i cierpienia, które jest nieuniknione. Nie potępiam nikogo za błędy, a już napewno nie osoby, które są mi taak bliskie, ale...ale.
A tobie chciałabym już wszytko opowiedzieć, abyś mnie zrozumiała, ale nie mogę.
Amazin grace, nie mogę przestać tego sluchać.