-,-

I znów, jest problem to panna M na fbl.  Brakuje mi pewnych osób, pewnych chwil, dni...w sumie to wszystkiego co było kiedyś ale niestety czasu się nie cofa. Niby wszystko jest dobrze ale nie jest, jakoś nie mogę się odnaleźć w tym wszystkim. Tak chciałabym odpocząć a tu trzeba lecieć dalej i najlepiej się nie oglądać za siebie. Wkurza mnie ta codzienność, tak bardzo chcę już grudzień a najlepiej 10 grudzień. Chcę już święta, chcę posiedzieć bezczynnie albo jechać gdzieś z kimś z poza otoczenia. Jest chujowo i póki co lepiej nie będzie. Byle do dziesiątego, już się nie mogę doczekać.

Nienawidzę takich nierozwiązanych spraw a czuję, ze przez jeszcze długi długi czas nie zostaną one rozwiązane.

Może to i lepiej, chociaż nie bardzo chce mi się w to wierzyć.

- Tobie Słoneczko życzę jak najlepiej, jesteś jedyna osobą, na którą nie potrafię się gniewać..nigdy ;* w sumie to nie mam powodów, bardzo cię kocham i cieszę się twoim szczęściem, choć pewnie tego nie wiesz. Ważne, że ja wiem ;*

'Mam nienawidzieć nas, za marzenia
Bo tu, jak każdy wiarę miewam
Ta wiara czyni cuda, których się dosięga
Mam nienawidzieć Boga za to, że każe mi klękać
Klęcząc oddaję duszę, grzechy pozostają w mięśniach
Mam nienawidzieć brata, za to że wierzyć przestał
A pomyśl, ile człowiek może przeżyć w lękach
Sugestia jest jedna i tu nie ma wyjścia
Oby z nas każdy trafił do czyśćca