...

 Jestem z siebie zadowolona! Dalam sobie rok na bezpieczny powrót do dawnego ciała i zdrowia. Mija 10 miesięcy a ja już wróciłam do dawnej wagi nawet trochę za bardzo :) Mianowicie miałam 19 nadprogramowych kilogramó a na dzień dzisiejszy jest minus 20!!! To był nielada wyczyn bo osonom z natury szczupłym jest o wiele trudniej chudnąć niż kluchom. Jednocześnie wracając do zdrowia i kondycji... Jeszcze troche muszę na siebie uważac ,tymbardziej że zaczyna się czas infekcji itp. W zeszłym roku o tej porze chodziłąm z kaszlem ,katarem i bólem bardła nieprzerwanie przez dwa miesiące. Nie chcę tego powtarzać. Ostatnie tygodnie laby. Pózniej czeka mnie duza zmiana na drodze zawodowej. Jak sobie o tym pomyślę to ,aż strach się bać ,ale kto nie ryzykuje ten nie pije szampana ( jak to mówią). Ostatnie dwa tygodnie spędziłam w dużym spokoju spędzając czas z najbliższymi i poświęcając sobie dużo uwagi i troski. Postawiło mnie to mentalnie na nogi. Jakiś czas temu miałam też okazję spędzić sporo chwil z dawną koleżanką , z którą chodziłam razem do klasy od zerówki aż do matury. Od gimnazjum siedziaałyśmy razem w ławce i spędzałyśmy razem każdy wolny czas .Po maturze nagle kontakt się urwał- koleżanka zamilkłą jakby zapadła się pod ziemnię. W zeszyły miesiącu przypadkiem spotkałyśmy się na ulicy naszej rodzinnej miejscowości... Póżniej wybrałyśmy się na rowery na cole iżelki do biedry jak dawniej... i na kilka spacerów. To byłbardzo dobry czas . Nadrobiłyśmy te 10 lat i powspominałyśmy nasze wszytkie wygłupy i kompromitacje. Było tego troche bo miałyśmy zawsze duzo odwagi i chęci do tego co nowe i nietuzinkowe. Raz np. zapisałyśmy się do OSP ;)

Ostatni weekend spędziłam w Łebie. Trochę się rozczarowałam po latach. Jako dziecko wydawało mi się ,że to większe miasto. Tym razem było za zimno na wydmy więc nic szczegolnego do roboty nie mialam. W hotelu poza przepełnionym basenem i sauna też nic mnie nie zainteresowało. Jedynie naleśniki na śniadanie zrobiły mi dzień . Narzekam tak na ten wyjazd prawdopodobnie dlatego,że założyłam nowe buty a te obtarły mi nogi co było okropnym uczuciem ;(