mam miesiąc na schudnięcie 4 kg.
nie wiem jak to zrobię
waga stoi w miejscu a nawet trochę rośnie.
może to z powodu okresu ? albo tego, że ważę się po wypiciu 29438214 litrów wody/herbaty/kawy ?
jakby nie było to przytyłam.
mam ochotę się ciąć za każde nieudany dzień, za każdą słabość.
źle mi.
przyjaciele zawodzą, kłócimy się ostatnio wyjątkowo często + wyciąganie brudów sprzed roku.
cudownie...
chyba przestane jesc, zagłodzę się na śmierć. who cares ?...