Wesołych świąt, bo jakby nie patrzeć jeszcze przed nami 2 godziny świąt :-)
Oskar na zdjęciu grał przy stole wigilijnym kolędy ^^ to nic, że zapięta kaczka i porządny overdrive :) Święta mineły fajnie, beztrosko i ciekawie.
Fakt, że jutro jest poniedziałek i nie trzeba iść do szkoły pozytywnie wpływa na moje odczucia. I to własnie jest fajne w świętach, już tylko 5 dni do sylwestra, który zapowiada się epicko. Planowanie jest fajne, bo właśnie teraz to robimy :-) Będzie pizza, fajne filmy i oczywiście sylwester z dwójką. Jak dobrze pójdzie, będzie z nami Ibisz ^^
W czwartek przed świętami byłem na stoku :-) Nie ma to jak Soszów, pierwszy raz na jakichś konkretniejszych trasach w tym sezonie, a trzeba się przygotować, bo za niedługo (czyt. 3 tygodnie) będę szalał na włoskich stokach :-)
Wiecie jakie to fajne uczucie leżeć na stoku, patrzeć do góry, kiedy chmury tak szybko przelatują, wydaje się, że to ziemia z nami się obraca, a chmury stoją w miejscu ^^
Filmy na sylwestra:
-Człowiek ważka
-Zohan
-Harold i Kumar
Jeśli macie jakieś ciekawe, śmieszne, albo raczej śmieszno głupie filmy, które warto obejrzeć, to piszcie tytuły :)
Wiecie co mnie cieszy? Mam pozytywny nastrój po kabarecie Neo-nówka, który teraz leciał i podoba mi się fakt, że sylwester będzie biały i pełen śniegu :D
Pozdro i wesołych dwóch godzin świąt :)