photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 MAJA 2013

103.


Aż nie chce się stąd wyjeżdżać. Tutaj tak ciepło, a my wracamy do chłodnej Polski. Ale trzeba to przeżyć. Na pewno wybierzemy się na jakiś obóz z chłopakami, jak tylko podpiszę kontrakt. Dwa razy w tygodniu siłownia i basen. Trzeba nabrać formy przed sezonem!


 

 

Kilka dni po przyjeździe umówiłam się z prezesem Unii Leszno na podpisanie kontraktu. Byłam pewna, że chcę tam jeździć.

Do pokoju wszedł tata.

- Rozmawiałem z prezesem Unii Tarnów.

- Czemu ja nic o tym nie wiem? Co chcieli?

- Złożyli propozycję. Chcą, żebyś jeździła dla Tarnowa.

- Tato, już ci mówiłam, że chcę być tutaj.

- Ale to może nie taki zły pomysł? Z resztą, umówiłem was już.

- Że co proszę?! - nie mogłam w to uwierzyć - Niedługo mam spotkanie z klubem leszczyńskim.

- Będziesz jeździła w Tarnowie!

- Nie chcę! Mam zamiar zostać tutaj!

- Wiesz, że w tym domu mieszkamy tylko z łaski państwa Bartman. Nie możemy siedzieć im na głowie cały czas!

- To twój przyjaciel, a jego córka jest moją przyjaciółką. Przecież się zgodzili! I tak tutaj nie mieszkają!

- Wyjeżdżamy! Za dwa tygodnie wracamy i nie chcę słyszeć sprzeciwu!

- To masz problem, bo ja się nigdzie stąd nie ruszam! - wykrzyczałam i wybiegłam z pokoju.

Nie mogłam uwierzyć, że tata wszystko zaplanował za moimi plecami. Ze łzami w oczach zabrałam kurtkę i wsiadłam w samochód. Pojechałam do Przemka. Chciałam z nim pogadać. Wiem, że mi pomoże.

Zaparkowałam i zadzwoniłam do drzwi. Otworzył mi pan Piotr.

- Dzień dobry. Jest Przemek? - zapytałam ocierając łzy.

- Jest, wejdź - zaprosił mnie gestem ręki - Coś się stało? Dlaczego płaczesz?

- To nic takiego. Dziękuję za troskę.

- Dobrze.. - spojrzał na mnie z troską - Przemeeek! Masz gościa!

Z pokoju wyszedł chłopak. Gdy mnie zobaczył, uśmiechnął się szeroko, jednak gdy podszedł bliżej i zobaczył moje czerwone od płaczu oczy, uśmiech znikł z jego twarzy. Objął mnie ramieniem i zaprowadził do pokoju. Usiadłam na łóżku i wtuliłam się w niego. Przemek siedział przy mnie i o nic nie pytał. Czekał, aż sama mu powiem.

Kiedy się już opanowałam, wszystko mu opowiedziałam. Nie mogłam uwierzyć w to, że się pokłóciłam z tatą. Nidy na mnie nie krzyczał. Ja na niego też. Zawsze dochodziliśmy do porozumienia. A teraz? Co mu się stało? Dlaczego chce tak bardzo wyjechać do Tarnowa?

- Spróbuj zapytać go co się stało. - radził Pawlicki.

- I tak się z nim nie dogadam. Ale czemu? Przecież nigdy tak do mnie nie mówił. Zawsze decyzje podejmowaliśmy razem.

- Może ma jakieś ważne załatwienia. Musi mieć powód żeby wrócić.

- Ale dlaczego nie powie mi jaki?

- Wyciągnij to od niego. Przecież jakby nie musiał, to by cię do tego nie zmuszał.

Gadaliśmy tak do późnych godzin wieczornych. Postanowiłam wrócić do domu i pogadać z tatą. Podziękowałam Przemkowi i wsiadłam w samochód.

 

Dom był zamknięty. Dzwoniłam do drzwi kilkanaście razy, ale nikt mi nie otworzył. Nie wzięłam swoich kluczy, bo wybiegłam z domu w złości. Wiedziałam, że tata jest w domu, bo światło się świeciło. Postanowiłam zadzwonić.

- Otwórz mi te drzwi. Chcę z tobą pogadać!

- Zmieniłaś zdanie co do klubu?

- Nie i go nie zmienię!

- Jak się zastanowisz nad sobą, to wtedy pukaj. Dobranoc - rozłączył się.

Więc co? Wyrzuca mnie z domu? Mam tu siedzieć na mrozie przy -10 stopniach?  W moich oczach znów pojawiły się łzy. Przede mną noc na wycieraczce.

Godzinę później zadzwonił Przemek.

- I jak? Pogadałaś z tatą? Wiesz o co mu chodzi?

- Nie wiem.. nie wpuścił mnie nawet do domu!

- Żartujesz?

- Nie. Jak zamarznę na śmierć to będzie jego wina! - wykrzyczałam.

- Już po ciebie jadę - powiedział tylko się rozłączył.

Nie zdążyłam nawet mu się sprzeciwić. 5 minut później już widziałam światła samochodu na podjeździe. Posłusznie wsiadłam.

- Możesz mnie tu zostawić. Jak umrę, to może się zastanowi co zrobił.

- Przestań! - krzyczał - Nie myśl tak! Jutro ja sobie z nim porozmawiam!

 

Noc spędziłam w ciepłym łóżku w domu państwa Pawlickich. Zasnęłam dopiero o szóstej rano. Cały czas płakałam i myślałam nad tym, co się stało. Ciągle zadawałam sobie jedno pytanie: dlaczego?

 

Obudziłam się o 11.24. Przemka nie było obok. Pomyślałam, że poszedł już na dół. Śniadanie, jakaś robota w garażu. Zeszłam do kuchni. Była tam pani Wioletta.

- Dzień dobry. Jak się czujesz? = zapytała.

- Już lepiej, dziękuję.

- Zrobiłam śniadanie. Usiądź.

- Jest pani aniołem - uśmiechnęłam się i zabrałam za jedzenie grzanek - A gdzie Przemek?

- Gdzieś pojechał rano, jak jeszcze spałaś.

- Nie mówił gdzie?

- Nie. Już mi się nie tłumaczy. A tak niedawno jeszcze go przewijałam - rozmarzyła się.

Zaśmiałam się na myśl przewijania malutkiego Przemusia.

- Oj, przepraszam, nie powinnam..

- Nic się nie dzieję. Ma pani może zdjęcia z dzieciństwa chłopaków?

- Mam. Chcesz je ze mną pooglądać?

- Bardzo chętnie.

Usiadłyśmy w salonie, a pani Pawlicka przyniosła kilka dużych albumów. Zaczęłyśmy je oglądać. Każde zdjęcie opisywała i opowiadała co się działo. Fajne historyjki. Można było się pośmiać i pooglądać młodych smarkaczy ;) Zapomniałam na chwilę o wczorajszym dniu.

W trakcie oglądania ostatniego albumu, do domu przyszedł Przemek.

- Co wy tu.. MOJE ZDJĘCIA?! - krzyknął, podbiegł i wydarł nam z rąk album.

- Spoko, już prawie wszystko widziałam.

- Mamo, jak mogłaś? A ja ci ufałem - powiedział smutno, z czego zaczęliśmy sie śmiać.

Śmialiśmy się tak w ogóle ze wszystko. W końcu oglądnęliśmy ostatni album razem z Przemkiem. Najbardziej podobało mi się jego zdjęcie w sukience, za dużych szpilkach, pereł na szyi i czerwonej szmince mamy. Kiedy Przemek wyszedł do toalety, pani Wiola dała mi je. Będzie wisiało w moim pokoju ;)

 

Kiedy zostałam sama z Przemkiem, zapytałam go o to, gdzie dziś był.

- No więc pojechałem do twojego taty.

- Co?! Po co? Mówił coś?

- Ja mówiłem. Wpuścił mnie domu i zacząłem swój monolog. Nawijałem o tym czemu cię nie wpuścił na noc, dlaczego na ciebie krzyczał, czemu nie chciał cię wysłuchać, czemu chce żebyś jeździła w Tarnowie i czemu nie rozumie, że chcesz zostać tutaj, bo tu masz wszystko i wszystkich.Po całej wypowiedzi krzyczał na mnie, że on wie lepiej co dla ciebie dobre i ja tu nie mam nic do gadania. On niedługo się wyprowadza i już się pakuje. Ciebie też zaczął..

- Kto pozwolił mu ruszać moje rzeczy?! Ja nigdzie się stąd nie ruszam! Odwieź mnie, chcę z nim pogadać.

- No dobrze, tylko uważaj na siebie. Lepiej pójdę z tobą. Razem sobie poradzimy - przytulił mnie.

 

________________

Sorry za takie przerwy w pisaniu. Postaram się takich nie robić :) 

Jutro Tarnów jedzie do Gniezna. Niestety bez Madsena :< Leon 3maj się ;* Szykuje sie wieczór z radiem.. nie ma to jak Komunia kuznów ;d

 

DALEJ NIE MAM TELEFONU! ;o

Komentarze

onething17 świetny rozdział :) Oby pogodziła się z tatą i zostali w Lesznie, dobrze że może mieć wsparcie w Przemku. ;)
a apropo Przemka to był dziś w Rawiczu na eliminacjach do IMŚJ i kibicował Piterowi no i stał chwilę koło mnie. :D
11/05/2013 21:50:30
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 13
onething17 haha, no faktycznie się rozpisałaś, ale rozumiem cie w stu procentach :)
ale byłam w szoku jak się okazało że Przemek jest na trybunie na przeciwko nas i dopinguje brata :) a jeszcze przed rozpoczęciem mówiłam do koleżanki ale tak żartem że pewnie Przemek gdzieś tu jest i kibicuje Piotrkowi a tu się okazuje że serio był. A jak wychodziliśmy ze stadionu to on akurat wyjeżdżał i tak patrze na niego i się tak słodko uśmiechnął :)
11/05/2013 23:46:52
speedwayniika może idź na jasnowidza ;p
ooowwww jak słodko :D Może jeszcze w tym sezonie go zobaczę. Mam nadzieje :D ♥
12/05/2013 0:00:27
onething17 kiedy nowa część ? nie popędzam, tylko chciałam zapytać xd
ej ja to mam szczęście, wczoraj byłam z rodzicami w lesznie no i stoimy na skrzyżowaniu, patrze na busa przed nami a tam Martin Vaculik Racing :D aż zdjęcie zrobiłam, bo sama nie mogłam uwierzyć :P
13/05/2013 17:57:22
speedwayniika rozdział się pisze. Będzie dziś lub jutro :)
ej, szczęściara :D Też tak chcę :D
14/05/2013 19:27:15
onething17 no to świetnie że dziś albo jutro, nie mogę się doczekać :*
14/05/2013 19:40:43

speedwaymylifee uwielbiam Twoje opowiadanie. ;))
+ zapraszam do siebie, mam nadzieje, że się spodoba.
14/05/2013 15:41:17
photographymylife Ooo.. rozdział super. Mam nadzieję, że pogodzi się z tatą i zostanie w Lesznie. ;)
Czekam na next. :p
13/05/2013 15:48:54
speedwaystoryx33 Jezu,ale to cudowne !<3 +zapraszam do mnie 8-*
13/05/2013 14:40:11
Junior nzul19 Rozdział cudowny ale mam nadzieje, że tata zmieni zdanie i ich nie rozdzieli.
12/05/2013 19:43:26
falubaziaaakx33 świetny , czekam na więcej :)
12/05/2013 19:01:30
gosiaspeedway Cudny, ale ona MUSI zostać e Lesznie! <3 serio nie znalazłaś tej komórki?! :oo o jaa...
11/05/2013 23:54:58
opowiadanieozuzlu o ja Cię jak mnie emocje wzięły z tym rozdziałem :o ciekawe o co chodzi jej tacie -.- mam nadzieje że jak najszybciej pojawi się nowy :D a ten boski jak każdy :* <3

ps. co ty zrobiłaś z tym telefonem ? Haha ja już bym nie wytrzymała bez mojego :D :*
11/05/2013 21:24:39
speedwayniika nie mam pojęcia gdzie go rzuciłam ;d ale tam ciul z telefonem, i tak mam zamiar kupić sobie nowy. Gorzej z kartą, bo mam na niej koło 50 zł.. Skleroza nie boli. Ale trzeba być debilem, nie? :D
11/05/2013 22:45:02
opowiadanieozuzlu O ja aż 50 zł ? Ciul z telefonem ale ta karta tak ? :D no niestety nie boli ja raz schowałam 20 Euro i zapomniałam gdzie, odnalzło się po 2 latach dzięki temu że ktoś mi robił "przegląd" w pokoju haha tak to pewnie.do tej pory bym nie znalazła xD więc się nie martw ja reż jestem debilem :D
11/05/2013 22:52:53
speedwayniika Ja już przeszukałam chyba cały dom i dalej nie znalazłam. Gorzej jak też go znajdę po dwóch latach ;d
11/05/2013 23:13:22

zuzloholiczkaopowiada Ej zajebisty jest ten rozdział za przeproszeniem xd Jestem ciekawa co tatusiowi odwala ;d
11/05/2013 22:58:33
~wardowa Fajny :) Ciekawe jaka bedzie ostateczna decyzja..
czekam na nastepny ;)
11/05/2013 21:18:28
~anitt rozdział świetny chociaż nie rozumiem jego decyzji...

wasz mecz jest transmitowany np. na nSport ;)
11/05/2013 20:53:41
speedwayniika tak, wiem. Tyle że i tak tv nie oglądnę, a nawet jeśli to nic nie bedę słyszeć ;d
11/05/2013 21:13:59

magdaspeedway Fajny . :D Ps . Ja bym już bez telefonu nie wytrzymała :o :3
11/05/2013 20:57:27
Junior myspeedwaystory świetny rozdział :) ciekawe co się stało... +zapraszam do mnie na nowość :)
11/05/2013 20:55:09

Informacje o speedwayniika


Inni zdjęcia: DaWsTe : I'M BAAACK! dawste1546 akcentova981 tennesseelineBar pod palmami bluebird11Kominy lubię. ezekh114Motylki fruwają :) halinamRyjkowiec żołędziowy wiesla25.7.25 inoeliaDroga do baru bluebird11Narodowo, wojskowo. ezekh114