photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 MAJA 2013

108.


Sasza pytał o mój związek z Przemkiem. Jak na razie dogadujemy się świetnie i mam nadzieję, że pozostanie tak już zawsze.


 

 

***

Dziś zakończenie roku maturzystów. Trochę mi żal, że nie będę już chodziła do tej szkoły. Poznałam tu tylu nowych ludzi, przede wszystkim Alexa. Znamy się tylko rok, a ja czuję jakbyśmy się znali przez całe życie. Jest dla mnie kimś więcej niż tylko dobrym kumplem. Jest moim najlepszym przyjacielem!

O 10.00 zaczęła się msza. Później weszliśmy na salę gimnastyczną, gdzie było uroczyste pożegnanie i wręczenie świadectw. Całość zakończyła się o 13.00

 

Więc to już koniec. Koniec nauki, kucia po nocach, koniec ze wstawaniem o szóstej rano. Zaczynam nowy rozdział w życiu. Dorosłość.

 

***

Mamy koniec maja. Wszystkie matury, miejmy nadzieję, zdane. Matematyka na poziomie podstawowym, polski i angielski rozszerzony. Zawsze lubiłam się wypowiadać, a angielski podszlifowałam przez kontakty z żużlowcami zza granicy.

Poszło mi chyba dobrze. Przed pierwszym egzaminem strasznie się denerwowałam. Do następnych podchodziłam już ze spokojem. Teraz czekajmy tylko na wyniki.

 

***

Miałam z Przemkiem poważną rozmowę. Dotyczyła ona naszej przyszłości, a mianowicie mieszkania. Ja mam duży dom, w którym mieszkam sama, a on razem z rodzeństwem i rodzicami gnieżdżą się w mniejszym. Zaproponowałam, żeby się do mnie wprowadził. Oboje jesteśmy dorośli i wiemy co należy, a czego nie.

Po długich dyskusjach i konsultacjach z naszymi rodzicami, udało się ustalić, że zamieszkamy razem. Od jutra ja i mój chłopak będziemy mieli siebie 24/h.

 

***

Spacerowaliśmy z Przemkiem przy zachodzie słońca trzymając się za ręce. Co chwilę wymienialiśmy się pocałunkami i miło spędzaliśmy czas. W końcu dotarliśmy nad jezioro, gdzie to WSZYSTKO się zaczęło. Było tam pięknie, jak zwykle. Słońce kąpało się w tafli jeziora. Wyszliśmy na mostek i podziwialiśmy widoki. W pewnej chwili Przemek ukląkł na jedno kolano i poprosił mnie o rękę. Byłam bardzo szczęśliwa. Przyjęłam oświadczyny i.. obudził mnie dźwięk budzika. Z grymasem na twarzy zeszłam na dół. Tam humor znacznie mi się poprawił, bo zobaczyłam Przemka w bokserkach przygotowującego śniadanie. Dalej nie mogę się przyzwyczaić, że on tu mieszka. Uśmiechnęłam się i podeszłam do niego obejmując go w pasie.

- Cześć kochanie - powitał mnie buziakiem.

- No hej. Co tam pichcisz? - zapytałam spoglądając mu przez ramię.

- Nic takiego, omlecik.

- Noo.. a.. on nie powinien wyglądać inaczej?

- Yy.. może faktycznie ten czerwony kolor tu nie pasuje.

- Czegoś ty tam dodał? - zaśmiałam się głośno. Wyłączyłam gaz i wzięłam do ręki patelnię - No ja wiem kochanie, że chciałeś dobrze, ale pozwól, że dziś ja przygotuje śniadanie.

- No tak, nie mam talentu kulinarnego..

- Wszystkiego cię nauczę. Ale nie teraz. Idź lepiej do sklepu po bułeczki, a ja postaram się zeskrobać TO z patelni - mówiłam przez uśmiech.

Chłopak wypełnił swoje zadanie i już po 20 minutach siedzieliśmy przy stoliku słuchając radia i zajadając śniadanie. W międzyczasie opowiedziałam Przemkowi mój sen.

- Ah jak romantycznie. Ja nie mam takich snów - zrobił smutną minkę - Wiesz co mi się śniło? Goniły mnie jakieś potwory krzycząc "Apokalipsa już blisko! Przed nami nie uciekniesz!"

- Czegoś ty się naoglądał przed snem? - zaśmiałam się - dziś nie oglądamy żadnych horrorów tylko idziemy do kina na komedię romantyczną.

- Jeśli dzięki temu nie będzie mi zagrażała apokalipsa, to może być.

- Gamoń - uderzyłam go lekko w czoło.

Po południu wybraliśmy się do galerii. Miałam zamiar kupić sobie jakąś letnią sukienkę, bo niczego takiego w szafie nie miałam. Jest prawie czerwiec i robi się gorąco. Nie zamierzam smażyć się w długich spodniach.

Już w pierwszym sklepie zauważyłam śliczną sukienkę. Przymierzyłam ją, jednak kiedy sprawdziłam cenę, szybko ją odłożyłam. Zgodnie z Przemkiem stwierdziliśmy, że za te pieniądze kupię dwie sukienki, buty i jeszcze zostanie ;)

W końcu wybraliśmy wspólnymi siłami zwiewną sukienkę w kwiaty. Po drodze wstąpiliśmy do sklepu z dużymi promocjami. Skusiłam się na sandały i kapelusz.

Oboje trochę zgłodnieliśmy po zakupach. Postanowiliśmy zajrzeć do KFC. Przechodziliśmy obok sklepu jubilerskiego i Przemek namówił mnie żebyśmy tam zajrzeliśmy. Trochę sie opierałam, bo nie lubię chodzić po takich sklepach. W końcu sie jednak zgodziłam. Oglądaliśmy łańcuszki, bransoletki i pierścionki. Podeszła do nas sprzedawczyni.

- Czy w czymś pomóc? Pierścionki zaręczynowe mamy w tej części. Proszę zobaczyć jakie..

- Nie, nie - przerwałam jej - nie jesteśmy zainteresowani zakupem zarę..

- Oj daj spokój - tym razem nie dał mi dokończyć mój chłopak - skoro pani nalega, możemy oglądnąć.

- No jak tam chcesz - westchnęłam.

Podeszliśmy do gablotki, gdzie leżały śliczne, ale bardzo drogie ozdoby na palec. Sprzedawczyni o wszystkim opowiadała. Białe złoto, dwudziestokaratowe srebro i takie sprawy. Mało z tego rozumiałam. Nigdy nie interesowały mnie takie rzeczy.

Po krótkiej (wg Przemka) wizycie, poszliśmy coś w końcu zjeść. Postawiliśmy na kubełek kurczaków i Colę. Chciałam się dowiedzieć czemu Przemek tak chętnie oglądał te pierścionki.

- Nie mogę ci powiedzieć, to tajemnica.

- Ej no. Mi nie powiesz? Myślałam, że mówimy sobie wszystko! - udawałam obrażoną.

- Ale on mnie zabije..

- Może cię zabić ON, kimkolwiek jest, albo JA jeśli mi nie powiesz. Wybieraj - zaśmiałam się.

- Oj no dobrze. Ale jak to wyjdzie, to..

- Tak, tak. Zabijesz mnie. No dalej!

- Mój kochany braciszek zastanawia się nad oświadczynami..

- Żanci?! - krzyknęłam.

- Taak, ciszej.

- Sorry. Ale serio? Jezu, nie mogę w to uwierzyć. To chodź tam jeszcze raz! Pomogę ci wybrać!

- Podobno nie lubisz chodzić po takich sklepach - popatrzył na mnie podejrzliwie.

- Jeśli chodzi o moją przyjaciółkę, to jestem w stanie się przeboleć - uśmiechnęłam się i podniosłam z miejsca.

Wyrzuciliśmy puste pudełko i znów powędrowaliśmy do jubilerskiego. Siedzieliśmy tam prawie godzinę. Tym razem chłonęłam wszystko, co mówiła sprzedawczyni. Zadawałam mnóstwo pytań, aż Przemo się dziwił. W końcu wybraliśmy trzy najładniejsze.(fot.1, fot.2, fot.3) Sama też mierzyłam kilka. Piter miał zaraz do nas podjechać i wybrać najładniejszy. Pech chciał, że był wtedy z Żanetą i musiał przyjechać z nią. Ustaliliśmy, że chłopaki posiedzą i wybiorą ten NAJ, a ja wyciągnę przyjaciółkę na shopping ;) Miała niczego nie wiedzieć, więc pary z ust nie mogłam wypuścić.

 

Wieczorem zgodnie z planami wybrałam się z moim chłopakiem do kina. Wybrałam jakąś komedię romantyczną. Kupiliśmy popcorn i weszliśmy na salę. Pół godziny później znudzona tym filmem zwyczajnie zasnęłam. Obudziłam się dopiero na końcu, gdy światła się zaświecały i wszyscy zaczęli wychodzić. Według mnie film był denny, ale Przemkowi się podobało (?) Przez całą drogę powrotną opowiadał całą historię i zachwycał się jaka ta komedia była wspaniała. Cóż, każdy ma inny gust.

Gdy dotarliśmy do domu, od razu poszłam pod prysznic, a Przemkowi kazałam przygotować kolację. Tylko bez pieczenia, żeby nie było tak jak z tym omletem ;) Kanapki będą spoko.

Po kolacji wskoczyliśmy do łóżka i wtuleni w siebie zasnęliśmy.

 

_________________

Mam nadzieje, że się Wam podoba :) Już niedługo ostatni rozdział opowiadania :)

Komentarze

opowiadanieozuzlu założę się , że Przemek także kupił pierścionek zaręczynowy i jej sen się spełni *.* booski rozdział <3 czekam na cd. : )
25/05/2013 17:51:50
magdaspeedway Zgadzam się :D
27/05/2013 12:50:11

magdaspeedway Boski , a że to ostatni , to nie przeżyję :c . Pisz dalej no :D Czekam na next:-*
27/05/2013 12:49:56
photographymylife Narobiłam sobie zaległości, ale już nadrobiłam. ; )
Słodkoo . *.*
Szkoda, że to przedostatni. ; (
26/05/2013 14:44:05
bajkoweopowiadanie zajebiste... czekam na cd...
25/05/2013 22:19:46
zuzloholiczkaopowiada Kocham to opowiadanie normalnie <3 szkoda że już kończysz :<
25/05/2013 20:38:28
mooovies Blog o serialach - zapraszam :)
25/05/2013 20:05:50
Junior nzul19 Super. Czekam na nowy :)
25/05/2013 19:58:14
~anitt jak słodko <3 uwielbiam ^^
25/05/2013 18:43:27
falubaziaaakx33 świetny :)
25/05/2013 18:22:11
iloveespeedway super;) szybko next ;)
25/05/2013 17:55:05

Informacje o speedwayniika


Inni zdjęcia: Poznawanie rzeczywistości. ezekh114Z kuzynem nacka89cwa:* patrusia1991gdDużo stacyj odnowiono. ezekh114Zderzenie juliettka7925 / 07 / 25 xheroineemogirlxPendolino. :-) ezekh114Today quenTopografia korzystna. ezekh114Dziś klaudiasara47