photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 MAJA 2013

107.


O piątej rano wróciłam do domu. Padnięta położyłam się na łóżku i momentalnie zasnęłam. Jutro czeka mnie kucie do matury i trening na Smoku!


 

 

**Początek sezonu**

 

Jak to szybko zleciało! Już dziś pierwsze ligowe zawody! Nawet tata przyjechał z Tarnowa, żeby mi pomóc.

Punktualnie o 16.00 miał się zacząć mecz. Godzinę wcześniej stawiłam się w parku maszyn. Przywitałam się ze wszystkimi Bykami i chwilę pogadałam. Później postanowiłam podejść do przeciwników. Zobaczyłam Saszę i postanowiłam go trochę wystraszyć. Podeszłam od tyłu i rzuciłam się mu na plecy krzycząc "Stęskniłam sieeeeeeeeeeeeeee!" Zdezorientowany  chłopak zrzucił mnie z pleców i patrzył przez chwilę jakby zobaczył ducha. Później zaczął się śmiać sam z siebie.

- Miło cię widzieć - powiedziałam w końcu.

- Mnie ciebie też. Już z rok  będzie jak się ostatnio spotkaliśmy.

- Właśnie. Trzeba będzie to nadrobić.

- W takim razie po meczu zapraszam na pizzę - uśmiechnął się.

- Który zakończy się wygraną Lesznian - dokończyłam.

- Oj nie kochana, chyba ci się cos pomyliło! TYLKO POLONIA! - wykrzyczał tak, że zwrócił na siebie uwagę chyba każdego w parku.

- Wygra lepszy. Ale powodzenia, przyda się wam - wystawiłam język.

- Jeszcze ci się oberwie, młoda!

Przyjezdni Bydgoszczanie byli w pełni zmotywowani. Każdy chciał wygrać. Pierwszy ligowy mecz!

Na trybunach masa ludzi. Sektor gości też prawie w całości zapełniony. Kibice bawią się śpiewając przyśpiewki i klaszcząc.

W końcu zaczęła się prezentacja. Kocham ten moment, kiedy każdy krzyczy MOJE nazwisko. Niesamowite uczucie, jeszcze się do niego nie przyzwyczaiłam. Wszyscy dostali wielkie brawa, po czym poszliśmy przygotować się do meczu.

Pierwszy bieg Prz. Pawlicki - Kościecha  Zengota - Buczkowski. Wielkie emocje, stadion cichnie. Część zaciska kciuki, część kurczowo ściska w dłoniach barwy. START! Lepiej ze startu gospodarze, jednak na pierwszym łuku Buczkowski wyprzedza Zengote. Ostatni jedzie Kościecha. Drugie okrążenie bez zmian, na trzecim Kościecha zanotował defekt. Cały bieg wgrywają Leszczyńskie Byki w stosunku 4:2.

Drugi bieg juniorski w obsadzie Woźniak - W. Kaczmarek - Curyło - Pi. Pawlicki. Cztery kółka bez większych emocji, od początku do końca prowadził Woźniak. Druga jechała Kaczmarek, trzeci Pawlicki, a ostatni Curyło. Bieg skończył się remisowo.

 

Dużo kontrowersji było w biegu 5, kiedy to Janowski upadł, a właściwie został przewrócony na trzecim łuku, przez Hansa Andersena. Jechał wtedy na drugiej pozycji. Sędzia przerwał wyścig wykluczając Janowskiego. Na stadionie pojawiły się gwizdy i odgłosy niezadowolenia. Maciek wrócił do boksu zły. Podeszłam do niego.

- Ej, nie przejmuj się. Ważne, że tobie nic nie jest.

- Ale przecież to ewidentnie była jego wina!

- Z sędzią się nie dyskutuje. No już, smajl proszę - podałam mu butelkę RedBulla.

- Dzięki - lekko się uśmiechnął.

 

Startowałam w biegu siódmym. Poszło mi świetnie, pokonałam Przemka i Łoktajewa i przyjechałam pierwsza. Razem z moim chłopakiem przywiozłam podwójne zwycięstwo. Wśród kibiców zapanowała radość i na znak spikera wszyscy krzyczeli nasze nazwiska. Przybiłam piątkę Pawlickiemu już na torze i szczęśliwa wróciłam do parku.

 

Niemałego szoku doznałam przy biegach nominowanych. Kiedy podszedł do mnie trener i powiedział, że jadę w biegu czternastym, o mało co nie wyszły mi oczy.

- Mam.. W nominowanym? - nie mogłam w to uwierzyć.

- Tak, liczymy na ciebie - uśmiechnął się pokrzepiająco i odszedł.

Mój pierwszy bieg nominowany. Wiedziałam, ze poszło mi dobrze, ale nie sądziłam, że aż tak. No nic, trzeba się przygotować i odjechać dobry bieg. Nie mogę zawieść kibiców, drużyny, no i siebie!

 

Podrasowałam ustawienia i w pełni skoncentrowana stanęłam na drugim polu. Moim partnerem w tym biegu był Fredrik Lindgren, a przeciwnikami Buczkowski i Woźniak. No i taśma w górę! Startem nie powaliłam i jechałam trzecia. Na dystansie mój silnik jednak nabrał prędkości i sprawnym atakiem wyprzedziłam przeciwnika. Na trybunach szaleństwo, bieg układał się podwójnym zwycięstwem gospodarzy. Takim oto wynikiem zakończył się bieg nr. 14. Było już wiadomo, że Byki zgarną dwa punkty meczowe. Piątka z Fredką na dystansie i dodatkowe okrążenie w podziękowaniu kibicom.

 

Cudowny mecz! Pierwsze dwa punkty wędrują na nasze konto! Wynik całych zawodów to 49:41. Jestem dumna ze swojej postawy. 7 pkt w trzech startach to nie najgorzej, zwłaszcza z takimi zawodnikami. (2,3,2)

Wyszliśmy do kibiców podziękować za wspaniały doping przez cały mecz. Po powrocie, gdy się pakowałam, podeszłam do Szaszy.

- Hej, Alex! Świetna postawa, gratuluję. Ale wiesz.. mówiłam że wygramy! - zaśmiałam się.

- Racja, gratuluję. Dobra jesteś. Może niedługo będę brał od ciebie lekcje.

- Zapraszam! A co z tą pizzą? - podniosłam jedną brew.

- Pakuj się do mojego busa i za 20 minut wyjeżdżamy.

- Do zobaczenia - uśmiechnęłam się.

Poszłam jeszcze do Przemka poinformować go, że jadę z Łoktajewem na pizzę i żeby się nie martwił. Zgodził się z małym oporem. Chciał mnie wyciągnąć na spacer, ale z Aleksandrem się dawno nie widziałam i chciałam spędzić z nim trochę czasu. Przemek to zrozumiał i nie miał nic przeciwko. Przecież my możemy się gdzieś wybrać kiedyś indziej. Mamy siebie na co dzień.

 

Świetnie się bawiłam ze starszym kolegą. Rozmawialiśmy na wszelakie tematy i śmialiśmy ze wszystkiego. Trochę dyskutowaliśmy na temat meczu. Sasza pytał o mój związek z Przemkiem. Jak na razie dogadujemy się świetnie i mam nadzieję, że pozostanie tak już zawsze.

 

___________________

Rozdział z dedykacją dla Warowej :) 

Sorry, że długo nie dodaję, ale czasu brak :<

Komentarze

~wardowa świeetny ! ;)
dziekuje za dedyk ;*
24/05/2013 15:39:24
opowiadanieozuzlu booski <3 czekam na cd. : )
24/05/2013 15:20:29
iloveespeedway super ale chciałam powiedzieć że nazwisko Aleksa piszę się Loktaev a nie Łoktajew ;)
23/05/2013 20:51:16
speedwayniika spolszczona forma brzmi Łoktajew ;d Obie są poprawne :)
23/05/2013 20:53:27
iloveespeedway sam Sasza wypowiadał się w jednym z wywiadów jak pytali Go Loktaev czy Łoktajew to powiedział że ta pierwsza forma ;)
23/05/2013 20:55:45
speedwayniika ale czyta się Łoktajew :D
23/05/2013 22:05:41
iloveespeedway nie normalnie Loktaev
24/05/2013 7:44:30

apatorunianinkaxd Świetny jest ! ♥
23/05/2013 23:31:27
falubaziaaakx33 świetny :)
23/05/2013 21:46:38
~anitt fajny ^^
23/05/2013 21:37:09
bajkoweopowiadanie nic się nie stało...
ty także masz swoje życie...
rozdział świetny....
23/05/2013 19:59:24
speedwaystoryx33 świetny.<3! zapraszam do mnie!;*
23/05/2013 19:37:09

Informacje o speedwayniika


Inni zdjęcia: Dużo stacyj odnowiono. ezekh114Zderzenie juliettka7925 / 07 / 25 xheroineemogirlxPendolino. :-) ezekh114Today quenTopografia korzystna. ezekh114Dziś klaudiasara47:* patrusia1991gdFajne miejsce pracy. ezekh114Ja nacka89cwa