Z powodu takich awantur jak na zdjęciu rozwodzimy się. Zresztą, już po raz drugi. Tzn ja i Mieciu. Tfu, Mietek. Tfu, Maciek. Tfu, Maciej.
Tak jak obiecałam Witkowi, Cody'emu i bezpośrednio zainteresowanemu, poniżej przedstawiam powody rozwodu oraz podział majątku - ten opracowany i oficjalny.
POWODY:
Mieciu - nierespektowanie jego harcerskości
Sosna - wymuszenie 50 gr
+ ogólny brak zrozumienia między stronami. CAŁKOWITY.
PODZIAŁ MAJĄTKU:
Dom, samochody, psa, kota, komputery, pianina, puzon, podręczniki szkolne i te do kamasutry, telefony, mietkowego misia, muzykę, sprzęt audio - video, filmy, szlugi i inne używki, pieniądze, oczywiście. I akwarium. I GITARRY. - biorę ja.
Mieciu, tak jak indyjskie kobiety, zachowuje to, co ma w chwili rozwodu na sobie i wraca do rodziców.
I ŻADNEGO "xD"
Aha, i Kurt żyje. Bo Mieciu jest jego kolejnym wcieleniem, co widać na załączonym obrazku.
Dziękuję.