Kolejne bachorki. :P Póki co dysponuję tylko takimi zdjeciami, może wkrótce uda się zrobić lepsze. :)
Po lewej Zuźka - Wariat, a karosrokata to Rózia, Fruzia czy inna Józia. Obydwie spokojniutkie, kochaniutkie, takie kucorki do miziania. :) Pod siodłem w Zuźce budzi się wariat. Dziwny ten koń. Na wszelakich zakrętach robi zwroty na przodzie, tzn. przód jedzie, a zadem kręci kółko. :D
Wczoraj koniuchy rozruszane, dzisiaj lonżowo, za to ja ganiałam jak głupia. W siodlarni i w stajni wielkie wiosenne sprzątanie, czeka mnie jeszcze tylko kupa prania. :P Wypakowałyśmy też drągi na ujeżdżalnię, rąk jutro nie będę mogła podnieść. ;)