Lubię wiosnę :) Kocham ją za to, że powoduje we mnie pozytywne emocje. Dzis idąc na busa do szkoły zauważyłam rozwijające się pąki drzew i krzewów. :) Cudo :) Pomimote tego, że słońce jeszcze nie wyszło za zachmurzonego niebie, jest cudownie. To nic, że dziś zmokłam. To nic, że za oknem jest szaro jak na strychu :)

Zgłosiłam się dzisaj do kolejnego referatu. Zwariowałam :) 

                                                                     ***

Zepsuła mi się drukara. A że na jutro muszę miec pewną notatkę na zajęciach. muszę ją ręcznie przepisac ... Pełne A4. Od lewej do prawej, od dołu do góry. Gdy zabrałam sie do przepisywania ... spojrzałam przez okno. Zza chmur przebiło słońce :). Sprintem sie przebrałam. Namówiłam lubego i wybraliśmy się na spacerek by się dotlenic :) Super było :) Takie chwile są bezcenne :) 

A teraz muszę się streszczac, bo mam godzinę, by przepisac to cholerstwo... gdyż później... czeka mnie relaks przy serialach :)