photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
~ część 21.
Dodane 20 LISTOPADA 2011
50
Dodano: 20 LISTOPADA 2011

~ część 21.

`wszyscy Cię pocieszają, ale tak naprawdę to z wszystkim zostałaś sama. Nikt przecież nie popłacze za ciebie, nie będzie czytał wiadomości, przeglądał zdjęć, tęsknił za tym co było. Mówią że będzie dobrze bo to nie ich problem, a Ty jesteś ze złamanym sercem.

 

 

 

 

Gabrielle .

 

Nasza wspólna chwila zdawała się trwać wiecznie. Kąpiel w cholernie zimnym morzu przy blasku księżyca. Później leżeliśmy wtuleni w siebie na piasku. Cieszyłam się z każdego jego pocałunku czy dotyku. Jednka musieliśmy wracać do domu. Czasami po prostu miałam chęć powiedzieć ' nie idź. zostań jeszcze chwilę ' przytulić Cię od tyłu. i pomasować twój kaloryfer na brzuchu, który przecież tak uwielbiam. Ale nie zawsze mam taką możliwość. Trzeba sie pogodzić z tym co jest TERAZ. Szara rzeczywistość do której będziemy wracać po każdej randce. Nasz mały świat kończy sie po wielu godzinach. Teraz wracaliśmy do domu. Szłam samej blieźnie i i marynarce, z sukienką i szpilkami w ręce, a on z pustą butelką. Chichotałam. Trochę wypiłam ale przecież to matka kazała mi wziąść szampana i iść z nim na randkę. Spojrzałam na niego znowu wybuchając dźwięcznym śmiechem. Zatkał mi usta pocałunkiem. Kiedy się ode mnie oderwał jego oczy błyszczały. Odprowadził mnei do domu i poszedł dosiebie. Weszłam do domu chichocząc. Na palcach poszłam do pokoju. Rzuciłam ubranie na podłogę, zdjęłam marynarkę i rzuciłam się na łóżko. Usnęłam.

Następnego dnia zadzwonił mi telefon. Zerknęłam na zegarek. Była 5 rano. Głowa strasznie bolałam nie od kaca. Wzdychając wzięłam telefon. Matka dzwoniła.

- Tak?

Głos miałam chrapliwy i niepewny. Słyszałam jak Lissa piszczy.Pewnie znowu nie chciała się ubrać. Uśmiechnęłam się smutno. Tęskniłam za nią.

- Już dotarłyśmy do Londynu. Nie martw się, wszystko okej .. baw sie odbrze kochanie .. i pamiętaj by iść do szkoły. Pa

- pamiętam, pa

Odłączyła się a ja podeszłam do lustra. Cholera ! Wyglądałam gorzej niż moja zmarła babcia .. Poszłam do łazienki. Wzięłam szybki prysznic. Ubrałam mundurek, zrobiłam makijaż, rozczesałam włosy i zeszłam na dół. Zjadłam śniadanie. Nath miał po mnie przyjść o 10. Spakowałam książki. Założyłam kozaki i marynarkę. Spojrzałam na zegarek. Dochodziła 6. Usłyszałam pukanie.

- Czego, kurwa ktoś chce ..

Zarumieniłam się widząc ukochanego z różą w ręku.

- Cześć piękna diablico

Zaśmiał się i wszedł do środka. Do 10 siedzieliśmy wspominając wczorajszy wieczór. [ ... ] W szkole wszyscy o mnei szeptali jednak nic mnie to nie obchodziło. Najważnieszy był mój ukochany. Lekcje szybko nam zleciały. Zadania odrobiliśmy w bibliotece by mieć wolny czas.


Komentarze

tysia156 ; ******
20/11/2011 20:14:18
delicjjaa < 33
20/11/2011 17:47:19
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika smeerffetkaaa.

Informacje o smeerffetkaaa


Inni zdjęcia: ;) patki91gdSynuś nacka89cwaMhm tasteofinnocenceZ synem nacka89cwaJhjhj allthecold:) patki91gdDzień taty patki91gd:) patki91gd:) patki91gdJa nacka89cwa