So epic

Nutka na dziś.

Odpalcie to u góry, zanim zaczniecie czytać. Czytanie mojego płaczu jeszcze nigdy nie było tak epickie.

Już na maturalnym półmetku, stres opadł całkowicie. Dzięki tym chorendalnym testom wzmocniły się więzi braterstwa. Cóż by było, gdyby w ten pamiętny wtorek, gdy Inieście puściły nerwy i zaczął panikować, zabrakło go? Nie ma innego człowieka, który zdołałby w tak naturalny sposób wejść w moją duszę i uleczyć ją.

- No weź przestań! przecież nie jest najgorzej! Mógłbyś mieć bardziej przejebane... O! Widzisz tego pudla? Co byś zrobił jak byś się urodził takim pudlem? Pani ubrała go w te przypałowe różowe szmaty i teraz ma przejebane na dzielni. Wszystkie psy z niego bekę cisną!

Tak, wiele Ci zawdzięczam w tym trudnym okresie. I dziękuję, chociażby za możliwość przejechania się z wami po mieście wieczorem. Pamietam, że Eska Live Remix była dla mnie kojącym elixirem. Dziękuję za bilard, za galaxy, za wszystko. Oby nasza więź była mocna niczym węzeł gordyjski, który przetnie dopiero anioł śmierci.

Tendencja do pisania FBLa jest wówczas, gdy nie jest się szczęsliwym. Nic w tej płaszczyźnie nie zmieniam, bowiem nie jawi mi się, abym był jednym z tych szczęśliwców, których jedynym zmartwieniem jest to, że od śmiechu bolą ich kąciki ust. Rekord nie został pobity, prędkość uzyskana w kolejnej próbie to 199 km/h. Mało brakowało, jednak zabrakło miejsca. Może innym razem.

Miał powstać łuk. Powstał, ładnie pomalowałem go na srebrny kolor. Lodowa piękność już przeszła test jakości na dosyć pokaźną odległość wyrzucając pseudostrzałę. Po wykończeniu wzorków zachciało mi się jeszcze podwoić naciąg co poskutkowało... trach! I łuk na dwoje się rozpadł. Jestem jednak zadowolony, bowiem wpadłem na genialny pomysł. Projekt kolejnej piękności już gotowy!

Nie chcę palić mostów. Boję się, że utracę coś, co jest / było mi dane. Dlatego proszę Boga, by ten stan był przejściowy i nie prowadził do stanów przeszłości. Chcę znowu mieć w udziale znajomość zapierającą dech w piersiach, patrzącą na mnie wielkimi, roześmianymi oczyma. Trzymająca mnie za rękę abym nie upadł. Szepcząca do ucha miłe słowa na dobranoc.

Chcę być. Rozumiany?

Can you see this light between us?

Keeps me breathing through the storm
My head above the crowd

Can you see this light between us
So come a little bit closer now
It's in our eyes

You and me, were just believers
Believing what we hold
But sometimes we fall to pieces
In the dusk

So we should dance like this forever
Were safer on the ground
When a million lights surround you
And youre moving to the sound

Dont waste another moment
Its waiting for you now
To dive in this new beginning
Let the glowing show you how

I would say there's light between us
Keeps me breathing through the storm
My head above the crowd...