it doesn't matter how I feel now....
isn't it?
dwoistość natury człowieka...
czy to juz schizofrenia?
chodzenie z psem do lasu i patrzenie na liście poruszające się w rytm wiatru to zły pomysł jak na razie.
Mamo, weź mnie za rękę, trzymaj mocno, i przeprowadź przez życie.
bo muszę dać radę.
muszę!
a się boję, tak cholernie się boję...
****
chciałabym czasem zostać zapakowaną w takie szczelne opakowanie, przezroczyste....
żyć w nim w ciszy zupełnej, w odosobnieniu kompletnym....
patrzeć na szczęście wsyztskich ludzi....
żałować tego, że się siedzi gdzie się siedzi....
i bardziej doceniać wartosci życiowe.
a potem wyjść, wyjechać gdzieś, odetchnąć...
****
zgubiłam się.
nie mogłam.
nie do zrozumienia.
nie mogłam...
łzy.
nic - nie - znaczące - łzy.