..no bo przeciez nie napiszę prawdy powszechnie wiadomej ; )
a w dupie mam was wszytskich, którzy macie jakieś wąty.
wasze życie?
nie.
to spierdalać.
ja jestem po prostu szczęśłiwa.ponownie.na nowo.tak.mam kaprys przefarbowania się ponownie na czarno. ot taki kaprysik.maleństwo.i pójdę sobie na zakupy a co!tylko muszę Mamę przekonać, ze ja bezwzględnie potrzebuję odświeżenia swojej jakze skromnej garderoby.no nawet jak będzie trzeba to zrobię porządek w szafie, niech Jej będzie.i kupię sobie golf, który będzie można mi zakładać na głowę ;pa jak na razie dostaję szału z przeziębieniem. katar ble.kaszel ble.ogólnie samopoczucie ble ble ble.o przyszły tydzień nawet nei zahaczam, zeby się nie dobijać i nie wyganiać dobrego samopoczucia.nie, no w ogóle słowa o szkole nie wspomnę no, pomijając, że właśnie to robię....<dostałam zawału widząc wielkiego pająka na wprost. na pogrzeb poproszę roże.o.>