Ostatnio trochę zjeb*łam dlatego mnie tutaj nie było, ale teraz ruszamy ostro. Fajnie mieć takie wsparcie, bo pewnie gdyby nie to, że odchudzam się wspólnie z siostrą zjeb*łabym dietę szybciej niż ją zaczęłam, a tak zrzuciłam już parę kilo. Jutro chyba pójdę się zważyć i zobaczymy czy jeszcze coś schudłam. Mam zamiar brać takie tabletki, tylko musimy je kupić. A NO I DZIŚ BYŁYŚMY BIEGAĆ <3 Jestem z siebie dumna, chociaż było w chuj ciężko, tak jak to zawsze u mnie z bieganiem. Jutro też idziemy. I tak teraz trzy dni w tygodniuL piątek, sobota, niedziela = bieganko no i pozostałe ćwiczonka godzinka rowerka i chyba dodam brzuszki.
Jeju potrzebuję wsparcia. Idę pośledzić sobie Wasze notki.
Grrrrr. Zagrożenie z chemii -.- A Wy jesteście z czegoś zagrożone?
Minuta w ustach, godzina w żołądku, a caałe życie w biodrach.
Pamiętaj, no pamiętaj kude!