1.

PIĘKNE, CHUDZIUTNIE NÓŻKI <3
BOZIU DAJ MI TAKIE! O.o

No to jestem tutaj chyba po raz trzeci, albo czwarty. Ostatnio po prostu przestałam wchodzić na fotobloga, ale diet trzymam dalej. No może w święta trochę zjebałam i kilka dni po świętach, ale już jedziemy dalej. Może zacznę od tego, że mam 14 lat, na imię Dominika i nie wiem ile ważyłam na początku, ale od pierwszego ważenia (waga: 107kg -.-) schudłam już cztery i pół kilo. To znaczy troszeczkę dawno się ważyłam i nie wiem ile jest teraz, ale liczę że nic nie przytyłam. Jeżdżę na rowerku i teraz dodaję ćwiczenia. Próbowałam z Chodakowską, ale po 23 minutach miałam dość. 

Wiem, że w chuj bardzo się zaniedbałam i jestem na siebie zła, że dopiero teraz się ogarnęłam. Ale no kurwa, muszę schudnąć i pokazać, że potrafię i że jeżeli bardzo czegoś chcemy to możemy to osiągnąć. 

Jak na razie moim celem jest tak z 80 kg <3 Jak się uda to będziemy lecieć jeszcze w dół. 
MUSI SIĘ UDAĆ. 

Dziś zjadłam:

ś: jogurt z płatkami kukurydzianymi + mandarynka

2śn: półtorej kaałka ciasta marchewkowego

o: ryż z sosem pieczarkowym + ogórki korniszony

k: dwie mandarynki + kawałek ciasta marchewkowego -.-

godzinka rowerka = -600 kcal