Zbyt często się tak czuje...
Nic nie wpedza mnie bardziej w panikę już brak kontroli nad własnymi myślami...własne myśli próbuja mnie zabić... Osłabiam się pozwalając im zbladzic w złe rejony... Zadreczam się choć nie chce... Za dużo myślę.. Zbyt intensywnie... Od myśli przychodzi lęk... Jak tyle. Nie myśleć przywołując obrazy moje winy by tylko poczuć się lepiej/gorzej...? Liczenie jedzenia... Liczenie leków...
Powtarzanie w myślach schematu wykonywania. Jakieś czynności która mam do zrobienia...
Plama z płatków z mlekiem na podłodze... Odstawiamy miske idę do kuchni biorę ścierne i wracam, wyciersm. Plamę ścierke potem. Wrzucam. Do zlewu.. . Spokój... Eh znów na chwilę. Męczące schematy...
Odwazylam się wczoraj na coś co było przyjemne lecz dziś czuję się już z tym źle psychicznie dlatego że odczuwam dyskomfort... Chce spać i nie mogę, płytki sen snów się budzę 67888 razy eh... Czyżby powrót na tritico? Czy po prostu ty obok jak podczas tego mega weekendu i sprawa załatwiona...
Mój mrówkojad...mój skarb jedyny w swoim rodzaju.. moje wszystko.... Tak bardzo kocham i nie ma innych słów które by w pełni oddały jak bardzo...
Dzięki rzesa i paznokciom oraz zmianie z włosami... Czuję się choć trochę ładna i lepiej mi się patrzy w lustro..moze choć przez chwilę będę nienawidzić się mniej choć to chyba nie możliwe bo przez to że robię coś dla siebie... Jakiś wydatek nie z mojej kieszeni.. Sprawia że czuję się podwójnie źle bo nie należy mi się przecież nic skoro nie pracuje... Eh :(
11 KWIETNIA 2019
10 KWIETNIA 2019
10 KWIETNIA 2019
9 KWIETNIA 2019
7 KWIETNIA 2019
31 MARCA 2019
28 MARCA 2019
24 MARCA 2019
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Pozdrowienia z Egiptu bluebird11