był częścią jej . Co więcej był czynnikiem nie zbednym do życia , bez niego traciła dostęp do tlenu , zapominała jak się oddycha tylko przy nim było to dla niej oczywiste . To on był dla niej tlenem . Wiedziała że to jest coś innego od tej tandetnej miłości która opisują w kolorowych czasopismach wiedziała ze to nie jest to o czym wciaz opowiadały kolezanki . Ona doświadczała tego sama kazdego dnia uświadamiala sie w tym coraz bardziej kazdego dnia pragnela Go wiecej i wiecej...czuć go kiedy się boi tak jak wtedy kiedy uslyszy jakiś halaś a On otoczy ją ramieniem . Mogła by wtedy spokojnie umierać...Czując bicie Jego serca , Jego ciepło , zapach...i sposob w jaki odgrania Jej włosy i całuje w czoło . Jeśli miała by tylko jeden oddech wzieła by go po to żeby powiedzieć mu że Go Kocha.
11 KWIETNIA 2019
10 KWIETNIA 2019
10 KWIETNIA 2019
9 KWIETNIA 2019
7 KWIETNIA 2019
31 MARCA 2019
28 MARCA 2019
24 MARCA 2019
Wszystkie wpisy