Jestem taka szczęśliwa, jak nigdy!
Zastanawiam się, co jeszcze może mnie miłego spotkać... I czy coś jeszcze w ogóle może, bo od wczoraj wyczerpałam chyba limit na cały rok z góry ;).
Mam ochotę krzyczeć z radości i pomagać wszystkim wokół.
I tańczyć!