photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 WRZEŚNIA 2010

Jestem okropnie rozdarta...

Codziennie w drodze na uczelnie mijam znajome dwójkowe nauczycielsko-uczniowskie twarze, podobnie jak okolice naszego kochanego Pobożniaka i za każdym razem mam ochotę zmienić trasę i tam wejść.

Z jednej strony cieszę się bardzo, że nie muszę już się uczyć tej głupiej matematyki, fizyki, geografii!, biologi, ani tym bardziej przechodzić jeszcze raz tej głupiej matury i w końcu mogę się zająć swoim ulubionym przedmiotem i to rozszerzonym od każdej możliwej strony, ale z drugiej strony... potwornie tęsknie.

Tęsknie Z CAŁYCH SIŁ.

Nie mogę się doczekać każdego kolejnego dnia w nowym otoczeniu, taka jestem ciekawa, a jednocześnie najchętniej wróciłabym do starego.

I ja miałam wyjechać? Zapłakałabym się na śmierć...

 

Komentarze

~toja aj tam nie zaplakalabys sie...
nowe jest fajne :) nowe jest ciekawe, ja tam lubie nowosci... chociaz moze inaczej: ja ciagle szukam tego jednego miejsca na ziemi dlatego tak co chwila wszystko zmieniam, a teraz kiedy mysle, ze to miejsce odnalazlam nie moge wyjechac hah. los jest dziwny :) ale widocznie tak ma byc.
zaraz ide na angielski i sie troszke boje... no zobaczymy :D bardziej zreszta boje sie jutra... "bedzie to co musi byc" :)
buziaki :*
30/09/2010 16:49:42