Zdjęcie z domóweczki. Coś w stylu : Paula zrób foto !
Nie do końca takie jakie być miało, aczkolwiek daje radę.
No i szkoła... szkoła się zaczeła i maszyna ruszyła. Aż mi się nie chce na samą myśl.
Dodatkowy fakt, że zazdrość kogoś o kogoś niszczy wiele. Ale ta osoba się nie spodziewa tego. No hm...
Najbardziej boli chyba to, że nie potrafi zrozumieć, że przyjaźń jest mega ważna.
Ale nie ważne, nie ważne. I tak nie skumacie w sumie. I nie potrzebnie.
Dziś mała integracja z klasą pierwszą, no no, dajecie radę, ale następnym razem ma być dłużej !! : )
Oczywiście, standardowo poszła beka z Tigera. Musiałyśmy z Kingą z niej się pośmiać, nie dałybyśmy radę. Ale wiesz, że to takie nasze pozytywne śmiechy i kochamy Cię bardzo mocno Sanderku <3
I Kinga też dziś beczyła ze mnie za moją wczorajszą akcję. Że tak powiem miałam 'alkoholowy dół'
-Czemu płaczesz?
-eee...eee... b... eee... bo jest mi smutno, przez Ciebie ! AAAAAAAAA, CHLIP CHLIP!
-Dlaczego?!
-Bo się rozłączasz !! Łeeeeeeeee !!
Hahaha, oj Aleksis...
I zaczyna się jeszcze jedno, najwazniejsze.Te długie rozłąki z moją Kam, a to będzie takie trudne. Już drugi dzień bez niej. Ja pierdole.
I jakoś tak mimo wszystko bez nastroju jest. W sumie to lipa.