#6

Nie zawieść bliskich, oto motto na przyszłość.

Po co zmieniać wszystko, jak nasz świat jest tutaj. To nasza rzeźba tylko i może nam się udać.

Ej kurwa to boli, nikt nie cofnie czasu. Musze wypierdolić z siebie to, nie słyszeć hałasu.

Na wskroś przeszywają mnie zmęczenia dreszcze. Ten ktoś, nie wiem ile czekać będzie jeszcze. Bo choć kolorowe staje się powietrze, to zwiększa się pomiędzy nami przestrzeń.

Muzyka mą mekką. To tak jak smak ekstazy nie pluj w gołe wazy.

Tak naprawdę tobą gardzę, podkreślam sarkazmem, że ujrzałem w tobie gwiazdę.

Zasady mam własne, proste i uczciwe, słowa prawdziwe nie szukam dziewic wśród dziwek.

Łatwiejsze ścieżki przetarte w ciągłej pogoni za fartem.

Wdech wciągnij, skąd jesteś nie zapomnij.

I ta różnica - nie krążę po orbitach, lecz twardo stąpam po chodnikach.

I tak to natura sama zesłała Anioła, uśmiechneła się fortuna, i już została wesoła!

Uwikłany w nasze sprzeczne sny. Wieczne ja, wieczne ty. Wieczne my.

I niech kropla szczerości zmyje wszystkie brudy.

PIOSENKA:

http://www.youtube.com/watch?v=3Y6BpA5hwKA