photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 LISTOPADA 2007

Memories Of Green

Muzyka, muzyka. Spróbuje napisać to jak wypracowanie ( bynajmniej nie na zasadzie, że zerżnę ze sciaga.pl ). Ktoś, kto lubi muzykę, nie powinien się zawężać do jednego gatunku. * Autor: Kasia Nosowska Widzicie wystarczy wykasować autora i już mogę uchodzić za geniusza, a potem tylko udawać miłe zdziwienie kiedy ktoś mi powie, że Nosowska powiedziała tak samo. Patrząc się na samego siebie z 3-ciej osoby mógłbym powiedzieć o sobie, że wiele w życiu osiągnąłem, ale to tylko pozory. Duża część mojej osobowości to pozorowanie. Moje opowieści mogą czasami kreować spojrzenie na mnie jako na człowieka z zajebistym życiem, ale to tylko odczucie tej innej osoby. Tymczasem jest ciut inaczej, nie narzekam na swoje życie, bo uważam, że jest bardzo dobre. Ale jednak czegoś mi brakuje, tego niedoścignionego, albo chociaż czegoś przyziemnego. Często wracając do domu myślę sobie co zrobię ze swoim wolnym czasem, w myślach szukam czegoś czego co mógłbym zrobić, aby zostało mi to na przyszłość, jakieś większe przedsięwzięcie do którego mógłbym dostawić "cegłę", aby za parę miesięcy/lat zobaczyć całość tego. Potrzebuje jakiegoś ukierunkowania w życiu. Jasne życie od zabawy do zabawy jest fajne ale czy na starość będę miał coś z tego ? ( pomijając wspomnienia ? ) To co mnie utrzymuje przy takim poczuciu celu jest "Nasz Mały Plan" ( bardziej jego niż mój -> niestety :/ ) podbicia świata. Co mnie w ogóle zainspirowało do napisania tej notatki ? 2 rzeczy i nieskończoność. 1) Zainteresowanie się muzyką Vangelisa dziewczyny przez która nie-do-końca się wysypiam 2) słowna dyskusja nt. Vangelisa z chłopcem-który-woli-akcję-w-muzyce [I tak każdy wie o kogo chodzi, ale jakoś nie chce ujawniać imion i nazwisk, jak będą chcieli to sami się ujawnią] Infinitum ? Utwór Memories Of Green Vangelisa z albumu See You Later i Blade Runner ( Soundtrack do tego filmu ). Jest to utwór GE-NIAL-NY, nie potrafię sobie przypomnieć, żeby jakikolwiek inny utwór w całym moim życiu potrafił wzbudzić u mnie takie poczucie... takie, że nie potrafię go nazwać. Nostalgia, melancholia, tylko za czym ? Za tym co przeminęło ? Nie potrafię odpowiedzieć, ale jeżeli coś/kogoś stracę to wiem czego będe słuchał. Żadne słowa nie potrafią wyrazić tego co ta piosenka niesie ze sobą, może to dlatego, że i w samej piosence słów nie ma ? To także zasługuję na wyróżnienie - wywarcie takiej intensywności BEZ użycia ni jednego słowa. Bo może każdy sam sobie powinien wstawić swoje słowa ? " Niewyśpiewane pieśni są zawsze najpiękniejsze." * Autor: Henrik Ibsen Coś w tym jest..... Ale wrócę jeszcze do słów Kasi Nosowskiej wystarczy zmienić słowo muzykę na słowo człowiek. I tutaj chciałbym przytoczyć swoją starą teorię. Tak wszelkie kopyrajt orajt, wszystkie prawa zastrzelone, konkluzja ? - >spierdalać od niej. Człowiek jest jak piosenka, mało którą da się zaszufladkować do jednego rodzaju muzyki, ma pewną swoją określoną długość którą można poznać, i praktycznie żaden cover nie przebije oryginału, bo nie było w ten cover wsadzone tyle serca ile w prototyp. Niektóre piosenki szybko wpadają w ucho, lecz po pewnym czasie dostrzegamy, że jest ona no najprościej mówiąc dupna, a czasami przeglądając na chybił-trafił foldery z muzyką znajduję się dawno zapomnianą piosenkę, przesłuchuję się ją raz, potem drugi. Aż w końcu samego siebie się łapie na podśpiewywaniu, lub chociaż wybijaniu rytmu tej piosenki. Miało być w formie wypracowania ale wyszło na dziko, tak jak lubię. Pech przyzwyczajenie to przyzwyczajenie.

Komentarze

~nananaj bo to dobra piosenka...:D
29/11/2007 16:43:15
~nananaj a moze to party-girl, a nie party-grill, bo slyszalem ze sa party-boye tacy to i moze sa parti-girle:D ja sam chyba jestem takim party-boyem albo gej-party-boyem, no to juz bardziej pasuje:P
kiełbacha!
23/11/2007 16:58:00
~nananaj party-grilla? juz sie boje tej nazwy hłe hłe:D
pysek zachorowal- to niewiarygodne! aaaaaaaaa
nie wiem do czego to bylo to powyzej co napisalem ale no^^ luz blus i jest git:P
23/11/2007 16:07:47
~adhda Człowiek nie jest jak piosenka. Muzyka jest lepsze od człowieka. Bo jak to się dzieje, że muzyki nigdy nie mam dość, a ludzi czasem mam. Jak to się dzieje że niektórzy odgradzają się od śwaita pozostając tylko ze słuchawkami na uszach gdzieś zdala od wszystkich. Muzyka była zawsze, a człowiek od niedawna. Kiedy człowiek umiera może pozostawić po sobie muzykę. Ona nie przemija, ale my tak. Dlatego Muzykę kocham. Pzdr szulcu ;]
21/11/2007 21:45:19
~qba2000 aka spitfire] "Niektórzy są głośni, przebojowi i wszyscy ich znają- ale niekoniecznie są wartościowi."

Jelsi to do mnie, to prosze sie uprzejmnie ode mnie odstosunkowac, bo co z tego, ze slucham dynamicznej muzyki? Coz, nie mozna oceniac kogos po sluchanej muzyce, bo lubie i wolna, chociaz rzadziej takowej slucham.

i

ludzie sluchajacy smetow moga okazac sie pusci/plytcy.
21/11/2007 21:04:52
~nananaj nie odniose sie do notki, bo przeczytalem ja wczoraj na informatyce tak na biegu i juz nie pamietam zawartosci ale jedno wiadomo, trza zrobic impreze w kanciapiexD a pozatym to dawno sie niewidzielismy i trza by sie troche pomolestowac albo przynajmniej jakies wino wypic:D
i tym optymistycznym akcentem koncze tego jakze wyczerpujacego, bogatego w nauki moralne i duchowe oraz intelektualno-filozoficzne rozwarzania na temat mortadeli, komenta:D
srogie joł!
21/11/2007 10:57:16
ewellka u mnie ok. nie chce mi sie czytać, przepraszam. lekarze przepisują mi leki, po któych jestem jak ćpun =P
i maja dziwne uboczne skutki, np w drugim leku - na ból głowy [częsty] - skutkami mogą być uporczywe bóle głowy. ciekawe, no nie? =]
20/11/2007 20:20:36
~enka Naprawdę ładne słowa Nosowskiej i naprawdę zgrabne porównanie człowieka z piosenką. Przyznam Ci to, niech Ci będzie.

'Duża część mojej osobowości to pozorowanie.' A widzisz... Lub nie widzisz.

Jej, chyba znam osobiście Twoje dwie inspiracje. Memories of green - właśnie ściągam. Po takiej zapowiedzi chyba nie powinnam już kopnąć Twoje muzyczne ego. ;> Zobaczymy.
20/11/2007 16:54:00
~qba2000 aka spitfire] juz po zdjeciu wiedzialem, ze bedzie to romantyczny wyklad Pysia na temat muzyki, spowodowany debata ze mna. chcac to zrozumiec, puscilem sobie vangleisa, memories of green calkiem przypadkowo, jedyne, co przyszlo mi na mysl to dolowanie sie, wiec chcialem od razu wylaczyc, ale bylo dziwnie wciagajace...
20/11/2007 8:32:21
~naticzkaaa Porównanie jak dla mnie bardzo ciekawe i myślę, że trafne. Myślę, że często tak z ludźmi jest. Niektórzy są głośni, przebojowi i wszyscy ich znają- ale niekoniecznie są wartościowi. A czasami natrafia się na takie ciche, stare zapomniane nawet piosenki, które są jednymi z najlepszych jakie usłyszeliśmy. I takimi piosenkami są dla każdego z nas przyjaciele.

A utwór Vangelisa na pewno przesłucham, z czystej ciekawości.
Pozdrawiam
19/11/2007 21:50:59
sunburnn Mądre rzeczy nawet zdarza Ci się wypowiedzieć Szulcu. Człowiek jako piosenka - podoba mi się to porównanie.
19/11/2007 21:02:49
Użytkownik usunięty jejku... niesamowite to jest.. tak kojące, tak spokojne, refleksyjne, ciepłe.. sama muzyka, intrumenty, dźwięki.
:-)

'' bardzo chce być do kogoś podobna ponieważ
bardzo boję się być jedyna w swoim rodzaju" ( to wcale nie są słowa Nosowskiej :P )
19/11/2007 20:58:45

Informacje o pysiorex


Inni zdjęcia: Ja patki91gd:* patki91gd;) patki91gd... maxima24Wg standardów. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24