Ewidentnie rozluźnieni :D
Boooże dlaczego to musiało trwać aż 6 lat? Zmarnowaliśmy tyle czasu, a przecież co roku mogłobyć tak pięknie :) Moje oborniczki poznałabym was nawet na ulicy w Nowym Jorku, nic się nie zmieniliście... i nie zapomne o tych zaproszeniach na 18 ! :D
Ale się cieszę :D
Nie podoba mi się tylko to, że moja kochana kuzynka ma mnie gdzieś,
mała kreda, która kiedyś ciągle chciała się bawić w smerfy...
spoko jakoś sobie poradziłam, łaski bz
Wee ! :D