Wspomnienia. Teraz tylko nimi żyję. Obiecałam sobie, że przestanę, że nie będę. Przestaję, ale tylko na jakiś czas. Gdy mam czas na myślenie, to myślę o Tobie. Boli. Bardzo boli. Nie wiesz jak bardzo, bo Cię tu nie ma. A zawsze byłeś. Mogę udawać, że jest dobrze. Ale po co? Dobrze się bawię, wszystko jest świetnie, ale kiedy Cię widzę wszystko się psuje i zaczynam myśleć o Tobie. Ty nie pamiętasz, ale ja tak. Te wszystkie chwile, zanim się poznaliśmy. Wtedy też byłeś. Ale Cię nie zauważałam. Nie. Nie chciałam Cię zauważać. Zauważałam innych. Tak bardzo boli. Każdej naszej rozmowie towarzyszył śmiech. Nieważne jaki, ważne, że śmiech. Nie. Nawet nie ważne, że śmiech. Ważne, że byłeś Ty. Byłeś Ty, kiedy nie było nikogo innego. Kiedy wszystko się waliło. Nie wiem, czy to wyczuwałeś, ale zawsze w tym momencie byłeś przy mnie, dla mnie. Nikt nie zna mnie tak jak Ty. Możesz sobie wmawiać co chcesz, ale ja to wiem. Ja Cię znam. Wiem, jaki jesteś. I właśnie takiego Ciebie mi brakuje. Bardzo mi brakuje. Tak bardzo, że ja po prostu nie wytrzymuję. Twój brak odczuwam zawsze bardziej niż kogokolwiek innego. Dlaczego ciągle siedzisz w mojej głowie? Wyjdź, proszę. Proszę. Błagam! Już tego nie zniosę! Chcę żyć, ale nie Tobą. Z Tobą albo bez Ciebie. Ale bez Ciebie całkowicie. Ja nie chcę Cię tu, w mojej głowie. Chcę Cię przy mnie. Jak zawsze. Ale nigdy tak już nie będzie. Czyżby? Ostatnim razem też byłam taka pewna. Tym jednak razem będzie inaczej. Czuję to. Nie. Czuję co innego. Ale nie chcę tego czuć. Nie bez Ciebie. Może być coś gorszego od Ciebie? Tak. Ja. Wiesz o tym. Proszę Cię tylko o jedno. Wyjdź z mojej głowy. Chcę nowe życie. NOWE. INNE. BEZ CIEBIE W MOJEJ GŁOWIE. Chcę tego? Nie. Nie chcę. Ale inaczej nie da się. Nie da się.
Since you went away, my heart breaks everyday
You don't know cause you're not there
(..)
Only you know me
Only you know me
Only you
Only you
Only you know me..
Nie wiem.