bo niesamowicie lubie to zdjecie
bo najwazniejsze z tego zajebistego sylwestra i z moim najukochanszym facetem ;*
Czesławem Nikodemem Puszem który ma dzisiaj pierdolca i jak nie patrzyłam wypił mi herbate.
To pewnie temperatura na zewnatrz działa na niego negatywnie.
U cioci myslałam ze padne.
Nie ma nic lepszego niz wysyłanie liscików 5 letniej kuzynki do innnego kuzyna w którym sie zakochała.
A ja w mózgu tylko dwie mysli -albo do Old Pubu albo do Krz... ( wiecie gdzie xD ).
A i pachne znowu Chanel 5 bo penetrowałam cioci garderobe.
Tak wiem strasznie pieprze.
Moja sztuka subtelnego przekazywania informacji na monitor nie działa.
Mozliwe iz mam zbyt skomplikowana psychike?
Nie to nie to bo w głowie wciaz jedno.
No i potrzeba odwiedzenia jakiejkolwiek galeri rosnie.
Tylko nikt nie wykazuje takiego zapału co ja.
Jutro wyciagam ich szanowne tyłki i Rzeszow City.
dziekuje miło mi.
`kiedy myślę że Cię kocham. kiedy czuje że Cię chce...`