HAHAHAH OTO VICKI GOTH :/
XDDDDDDDD
Wiem, wiem jestem piękna. Tu wyjątkowo skrzywiona xd Nie wyglądam w ogóle podobnie do siebiee. Pójdę tak na hallowen, tylko oczy mocniej zrobię.Mam talent wymiata :/ Nie chcę w pon. do budy, nie nie nie. Boli mnie palec i nie mam co robić. Nie chcę czytać, nie chce mi się umyć wlosów, nic mi się nie chce.
Byłam dziś u taty. Po prostu ryczeć mi się chciało, nie wiem czemu. Rano było dobrze, ale w południe było koszmarnie. x.x Jutro znowu pójdę. Nie lubię szpitali. Po prostu mam takie shizy, że po tych podłogach chodzi po protu zaraza na kółkach. Boję się czegoś tknąć w obawie żeby się jakimś syfem nie zarazić. Niemiłe uczucie. Polska opieka zdrowotna jest po prostu BEZNADZIEJNA.
Bo myśli po śnie są tak samo wygłodniałe jak jaskółki o świcie.
I w szpitalu to przychodzą myśli, jakie chce się i nie chce. I
nawet takie, które by nigdy zdrowemu nie przyszły.
Bo zdrowemu się myśli tylko po tej stronie świata.
A gdy chce pomyśleć i po tamtej, myśli ześlizgują się jak po szkle.
Bo tam trzeba by się wybrać duszą i ciałem ze swoimi myślami.
I na zawsze.