Dzień się zaczął okropnie i prawie tak samo skończył jutro podobno krk z niemca :x
zajebiście po prostu,do czwartku mam zapchany dzień strasznie, odwiedziłam sklep z Grześka bratem dzięki ciekawie były :) hehe
potem z buta wracałam do domku i dopiero na os się rozeszliśmy .
i tak siedzę, ale nie mam na nic siły... a nauki dużo :(I się coś źle czuje, ludzie mnie wkurzą.. : / i ci co ściemniają :/ wrr....
A ćwiczenia chyba poszły się jebać :/
Chuj że niedawno było wolne ale chce je znowu albo coś takiego żeby się działo
,ale bez sprawdzianów, kartkówek itd bo mam ich szczerze DOŚĆ! Ale tak nie nie da :(