Zdjęcie zrobione podczas Przeglądu Twórczości Akademickiej w Krakowie (13.05). Nic specjalnego, ale jakoś mi sie podoba :) Lustrzanka pracuje niemalże 24h na dobe :p

Piękna chwila. Radość. Zdrowie. Natchnienie. Entuzjazm. Cierpliwość. Chęci. Empatia. Życie. Czasem to wszystko potrafi się ulotnić, w ułamek sekundy jak ten dym z papierosa. Błahy problem. Kilka słów nieprzemyślanych, lub wręcz przeciwnie - wypowiedzianych stanowczo i nieodwołalnie. Bezsensownie wykonany krok, zmuszający do cofnięcia się. Nieświadomy paraliż ciała, nie pozwalający na wykonanie jakiegokolwiek ruchu i blokujący odbiór bodźców zewnętrznych. 'Tylko' tyle i człowiek niezauważalnie traci cząstkę siebie, a co za tym idzie - traci też nerwy i  jakiekolwiek chęci do życia, ogarnia go totalna melancholia. A wszystko przez 'taką głupotę'.

Kiedy papieros dotyka ust... kiedy człowiek popełni błąd, albo nie zrobi nic żeby jemu zapobiec... wytwarza tylko dym - krótki i ulotny znak, że kiedyś było inaczej.

Miły czwartkowy wieczór w dobrym towarzystwie, spędzony w odpowiedni sposób. Czyli wszystkiego najlepszego dla Uli, raz jeszcze! ;):* Żal tylko Travisa.

Wracam do nadrabiania 4 dni nieobecności >.<

http://gyye.wrzuta.pl/audio/1FDciXNCCTo/portishead_-_roads

love it <3