U Pydów. Impreza, o nieco patriotycznym charakterze. Z kilkoma przeżyciami ii... wieloma wnioskami.

Ostatnio czuję się jak szklany człowiek. Pusty, beznadziejny, nic nie znaczący. 'Bo nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart' brzmią słowa jednej z piosenek Myslovitz, której zresztą słucham dość często. Idealnie.
Czasem uda mi się dosięgnąć szczęścia. Chociaż jego pięt. Wiedząc, że jest ono na wyciągnięcie ramion, bezmyślnie macham rękami na oślep, niezbyt jednak się wysilając. Na próżno. Ono ucieka spośród dziurawych i chciwych rąk. A ja wciąż stoję. Stoję z tępym wzrokiem, wbitym w kierunku, gdzie mi ono umknęło. Ocieram tylko gorzkie łzy płynące po policzkach, bo okazuje się że szczęście nie przyjdzie samo do Ciebie. Kiedy jest ono blisko, trzeba się postarać i wspólnymi siłami zadbać żeby pozostało jak najdłużej. Zastanów się co robisz, nie bądź egoistką. Spróbuj zrozumieć zarówno siebie, jak i innych. Wszystko wygląda nieco inaczej, nieprawdaż? Wydawało mi się że moja empatia i myślenie o innych wyklucza możliwość występowania aż tak potwornego egoizmu. Pozory mylą. Niestety. Teraz trzeba poświęcić o wiele więcej czasu, siły i nadszarpać niejeden nerw, żeby naprawić wszystkie te głupie błędy za późno zauważone. Najgorsze jest nawet nie to, że sama siebie doprowadzam do szewskiej pasji, ale to że odbija się to na moich najbliższych i relacjach z nimi. A to boli. Nawet bardzo.

Wiem wiem wiem. Wiem że to już było powtarzane nie raz. Ostatnio naprawdę dużo myślałam. Za późno zrozumiałam wiele rzeczy. Po prostu ... wybaczcie mi moją tępotę i brak mózgu. Przepraszam.

W jednym z najgorszych dni ostatniego czasu los jednak zlitował się nade mną. A raczej mój tata. Szczerze podziwiam jego niesamowite wyczucie;) Bo oto zaczynam przygodę ze swoją nową lustrzanką. LofLofLof <3

 

A jutro do szkoły. Pełna chęci i siły z nowym zajebistym planem lekcji, o tak. Nie ma to jak zjebać ostatnie 1,5 miesiąca szkoły ;]

 Coldplay - Fix You:

http://www.youtube.com/watch?v=73YjnOPM324&feature=fvst 

 Coldplay + Glen Hansard + Myslovitz + Kings of Leon = definitely Y E S .